Silniki spalinowe tych SUV-ów zużywają w mieście tylko 1 litr benzyny na 100 km. Które z nich najczęściej kupują Polacy?

Silniki spalinowe SUV-ów najczęściej zużywają dużo paliwa. Odpowiada za to głównie duża masa tych pojazdów, ale jeżeli jednostka spalinowa jest w układzie hybrydowym typu plug-in, to zużycie może spaść do 1 l/100 km. Polacy coraz częściej przekonują się do tego typu napędów i w tym roku widać, co cieszy się największym wzięciem.

Toyota RAV4 Plug-In Hybrid / spalinowe elektryczne hybrydy
Podaj dalej

Które spalinowe SUV-y w wersji PHEV wybrać?

W przypadku hybryd plug-in (PHEV) kierowcy mają dość przyjemne zadanie, bo można skupić się na tym, które auto nam się faktycznie podoba z wyglądu i wyposażenia. Osiągi w zakresie ekonomii są zbliżone, bo wiele SUV-ów PHEV katalogowo ma zużycie na poziomie 1 l/100 km. Jest to możliwe za sprawą coraz lepszych baterii, które w większej liczbie przypadków pozwalają na odciążenie jednostki spalinowej, silnikiem elektrycznym.

Toyota RAV4 Plug-In Hybrid
Na początku 2024 r. najchętniej wybieranym autem typu PHEV w Polsce jest Toyota RAV4 Plug-In Hybrid. // fot. Toyota

W tradycyjnej hybrydzie (HEV) te możliwości są ograniczone, ponieważ baterii nie da się szybko naładować. W popularnych „pluginach” można się naładować ze zwykłego kontaktu lub w ładowarce. Nie trwa to długo, bo pojemność baterii zazwyczaj jest dużo mniejsza niż w pełnych elektrykach. Kiedyś standardem PHEV-ów były zasięgi na prądzie do 40-50 km. Dziś te wartości potrafią wynosić 70-80 km, a nawet więcej. Warto na to zwrócić uwagę przy zakupie.

W czołówce SUV za około milion złotych

Oczywiście wielkość baterii, a tym samym zasięgu wpływa na cenę. Polacy decydując się na PHEV-a wybierają głównie SUV-y i to drogie. Po pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. liderem w Polsce w tej grupie aut jest Toyota RAV4 Plug-In Hybrid. SUV kosztujący od 238 200 zł znalazł 173 nabywców. Niewiele mniej chętnych miał Mercedes-Benz Klasa GLC (od 307 400 zł), bo naliczono mu 166 rejestracji. Czołową trójkę kompletuje jeszcze droższy Lexus RX (od 412 900 zł) z liczbą 153 rejestracji.

Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid 2020
Porsche Cayenne w wersji PHEV za około milion złotych jest jedną z najpopularniejszych hybryd plug-in w tym roku w Polsce. // fot. Porsche

Jednak Polacy na tę technologię potrafię nie szczędzić pieniędzy. Przekonuje o tym znalezienie się w ścisłej czołówce, bo na czwartym miejscu Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid. Zakup tego SUV-a to wydatek minimum 863 000 zł (z pakietem GT trzeba dać ponad milion), a i tak w styczniu i lutym znalazło się 136 chętnych. Czołową piątkę uzupełnia Lexus NX (od 317 900 zł) ze 124 rejestracjami. Te dane w swoim raporcie udostępnił Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM).

Spalinowe SUV-y z wtyczką elektryczną zdecydowanie dominują w czołowej dziesiątce zestawienia po dwóch miesiącach tego roku. Od szóstego miejsca mamy modele, które jeszcze nie dobiły do 100 rejestracji. Drugą piątkę PHEV-ów otwierają Kia Sportage (93), Volvo XC60 (83), Volvo XC90 (79) i Ford Kuga (75). Dopiero na dziesiątym miejscu mamy limuzynę w postaci BMW Serii 5 (66).

Mercedes-Benz GLC 2023
W styczniu i lutym 2024 r. Mercedes dostarczył najwięcej hybryd plug-in w Polsce. // fot. Mercedes-Benz

Dominują głównie marki premium

Ogólnie hybrydy plug-in zaczęły ten rok lepiej od poprzedniego. Dane PZPM wskazują, że w styczniu i lutym odnotowano o 31,2 proc. więcej rejestracji (2 370) niż w analogicznym okresie 2023 r. Biorąc pod uwagę wszystkie modele PHEV w tym roku liderem w Polsce jest Mercedes-Benz z 362 rejestracjami.

Niemiecka marka wyprzedza Lexusa (277) i BMW (258). Czwarte miejsce między Toyotą (202) a Volvo (201) rozstrzygnęła dosłownie jedna rejestracja. Za nimi też było ciasno, bo remis z 188 rejestracjami odnotowały Audi oraz Kia. Top10 PHEV-ów kompletują po dwóch miesiącach Porsche (147), Peugeot (93) i Ford (77).

Przeczytaj również