Tanak najlepszy z zespołu
Domowa runda mistrzostw świata dla Estończyka okazała się niezwykle wymagająca. Kierowca Hyundaia nie był stanie zagrozić broniącym barw Toyoty: Kalle Rovanperze i Elfynowi Evansowi. Na mecie były mistrz świata stracił do najlepszego blisko dwie minuty, a z drugim miejscem rozminął się o blisko minutę.
W klasyfikacji sezonu Tanak znajduje się na czwartym miejscu. Do tej pory zgromadził 77 punktów i do prowadzącego Kallego Rovanpery traci 98 punktów, Estończyk bardzie musi skoncentrować się na walce o wicemistrzostwo świata. Do Thierry’ego Neuville’a traci 15 punktów, a do trzeciego Elfyna Evansa dwa. Tuż za Tanakiem znajduje się Takamoto Katsuta. Japończyk ma cztery punkty mniej.
Kuriozalna kara
Estończyk, który liczył na zdecydowanie więcej na domowych trasach, na koniec rajdu musi również odchudzić swój portfel. Tanak nie dopełnił obowiązków promocyjnych. Sędziowie rajdu postanowili nałożyć na niego karę 1000 euro i trzech tysięcy w zawieszeniu.
W komunikacie możemy przeczytać, że Tanak nie miał na sobie odpowiedniej czapki. Powinien założyć ją na podium Power Stage i rajdu po hymnach narodowych oraz podczas porajdowej konferencji prasowej. Estończyk tłumaczył, że czapka namokła podczas ceremonii podium, co w połączeniu z niską temperaturą sprawiło, że nie nadawała się do użytku. Materiał zgromadzony jednak przez WRC+ pokazywał, że Tanak nie miał czapki jeszcze przed otworzeniem szampana.
Sędziowie zwrócili uwagę na fakt, że miało to negatywny wpływ na promocję WRC. Ponadto Hyundai został ostrzeżony o podobnym problemie po Rajdzie Hiszpanii 2021. Dodatkowo konferencja prasowa odbywała się w zamkniętym pomieszczeniu, więc argument dotyczący niskiej temperatury okazał się niewystarczający.
Ott Tanak będzie miał okazję do poprawienia swojego zachowania oraz wyników już na początku sierpnia. Kolejną rundą mistrzostw świata będzie Rajd Finlandii.