Kajetanowicz: - Zdobywamy bardzo ważne punkty

Kajetan Kajetanowicz, który w tym roku zaciekle walczy o upragniony tytuł mistrza świata, zdobył niezwykle ważne punkty na trasach Rajdu Estonii. Jak wygląda sytuacja Polaka przed drugą częścią sezonu?

Kajetanowicz: – Zdobywamy bardzo ważne punkty
Podaj dalej

Kajetanowicz pojechał po punkty

Kajetan Kajetanowicz w tym roku w każdym dotychczasowym starcie stał na podium. Biorąc jednak pod uwagę listę zgłoszeń na Rajd Estonii i wielu niezwykle szybkich fińskich i lokalnych kierowców, celem w miniony weekend było wywalczenie jak najwięcej punktów. O ile lokalnych kierowców udało się pokonać, o tyle Teemu Sunninen, Emil Lindholm i Jari Huttunen, pokazali że Finowie na takich trasach czują się fenomenalnie. Jednak i oni musieli uznać wyższość byłego fabrycznego kierowcy WRC: Andreasa Mikkelsena.

Były mistrz Polski i Europy ostatecznie wywalczył piąte miejsce. Nie pozwoliło to na utrzymanie fotela lidera przed dalszą częścią sezonu. Lepszy od Polaka obecnie jest Andreas Mikkelsen, który wygrał trzy rundy mistrzostw świata i dwukrotnie musiał pogodzić się z zerowym dorobkiem. Co więcej, Norweg ma jeden start więcej od Kajetanowicza, a obu dzielą zaledwie trzy punkty.

Czytaj też: Formuła E to stan umysłu. Wygrał rozbijając auto na barierze [WIDEO]

Walka toczy się dalej

Jesteśmy na mecie wymagającej edycji Rajdu Estonii i zdobywamy bardzo ważne punkty do klasyfikacji sezonowej. Nie popełniliśmy żadnego poważnego błędu, a na tych trasach chwila nieuwagi może zaprzepaścić cały wysiłek. Na półmetku sezonu jesteśmy wiceliderami naszej kategorii, a walka toczy się dalej. Teraz skupiamy się już na tym, co przed nami. Jako zespół LOTOS Rally Team pracowaliśmy mocno, ale nie wszystko działało. Wiemy, co należy poprawić i na pewno wyciągniemy wnioski – podsumował Kajetanowicz.

Dziękuję Maćkowi i moim partnerom za wsparcie, a także kibicom tak licznie zgromadzonym przy oesach i tym, którzy trzymali za nas kciuki wirtualnie. Nie ma co ukrywać, ale ostatnio rzadko bywałem w domu, dlatego mocno dziękuję za wyrozumiałość mojej rodzinie. Do Polski wracam zmotywowany i gotowy do dalszej pracy – dodał.

Decydująca faza walki

Zaliczając czwarty rajd Kajetanowicz stracił przewagę w postaci jednej imprezy mniej w porównaniu do rywali, którzy są sklasyfikowani za nim. Polak ma jednak 13 punktów przewagi nad Yohanem Rosselem i 24 punkty zapasu nad Nikołajem Griazinem. Piąty Jari Huttunen traci już 31 punktów. Do końca sezonu pozostało sześć imprez. Do końcowej klasyfikacji WRC2 zalicza się sześć najlepszych wyników z siedmiu pierwszych występów.

Przeczytaj również