Kia wycofuje ze sprzedaży model Soul

To koniec pewnej ery dla jednego z najbardziej charakterystycznych modeli Kia. Samochód, który zadebiutował na rynku w 2008 roku zniknie z motoryzacyjnej mapy świata jeszcze pod koniec tego miesiąca. To, co zaczęło się jako mały, kanciasty dziwak, przekształciło się w model, który pomógł odmienić wizerunek Kii. Bez niego marka mogłaby nigdy nie odnaleźć swojego obecnego rytmu.
Soul zadebiutował w 2008 roku i jego styl był daleki od konwencjonalnego. Z kilkoma wyjątkami, ówczesne kompakty miały dosyć jednakowy kształt, a kanciasty Soul wyróżniał się na ich tle. Zespół projektantów Kia w Ameryce stwierdził, że inspiracją dla kształtu był „dzik z plecakiem”. Chcieli, aby samochód był wytrzymały i praktyczny, a jednocześnie nie był zbyt duży.
Ten kształt na rynkach światowych okazał się hitem, jednak nigdy nie trafił w gusta Polaków. W 2014 roku koreański producent sprzedał w Polsce ponad 4500 egzemplarzy Soula, a wersje benzynowe stanowiły około 70% sprzedaży. W Europie jest to model niszowy, ale w USA sytuacja była zgoła inna.
Ewenement na skalę światową

Eric Watson, wiceprezes ds. sprzedaży Kia America: – Soul był jednym z kamieni węgielnych w budowaniu pozycji Kia w Stanach Zjednoczonych. A ten wyjątkowy pojazd – i wspierający go marketing – pomogły nam osiągnąć obecną pozycję. Kia systematycznie zmierza w kierunku trzeciego z rzędu rekordu sprzedaży i najwyższego w historii udziału w rynku, co jest możliwe dzięki wczesnemu sukcesowi Soula. Jesteśmy dumni z dziedzictwa, jakie Soul pozostawi po sobie, opuszczając naszą ofertę. Ale jesteśmy też równie podekscytowani przyszłością szerokiej i wielokrotnie nagradzanej gamy pojazdów użytkowych Kii.
Przez lata Kia Soul była swoistym placem zabaw dla projektantów, oferując koncepcje z otwieranym dachem, czy do jazdy torowej. Choć nie trafiały one do produkcji, kontynuowały ducha Soula. Nie przeszkodziły też nieszablonowe zagrania marketingowe. W Ameryce animowane chomiki traktowały Soula jak najgorętszy klub na kółkach.
Sprzedaż modelu w ostatnich latach nie była jednak tak wysoka, jak początkowo. Swój szczyt osiągnęła w USA na poziomie 2015 roku i nigdy już nie zbliżyła się do takich wartości. Mimo to, na placach dealerskich w Ameryce wciąż znajduje się kilka tysięcy Soulów, czekających na swoich pierwszych właścicieli.