Fiat 126 FSM – na sprzedaż kawał polskiej historii
Fiat zanim przeniósł produkcję „Malucha” do Polski nie cieszył się zbyt dobrą reputacją. Samochód ponoć mógł rozpaść się po pierwszym myciu, natomiast auta wyprodukowane w Polsce były już bardziej odporne. Samochód miał dodatkową warstwę podkładową pod lakierem, dzięki czemu korozja nie była tak wielkim problem.
„Maluch” był w Polsce tak kochany, że jego przydomek został nawet wybity na tylnej klapie samochodu w 1997 roku. Fiat wyprodukował 4,5 miliona egzemplarzy tego modelu, z czego aż 3,3 miliony wyjechały z Polski.
Samochód miał też wersję chłodzoną wodą, która nazywała się 126 BIS i miała silnik o pojemności 704 cm3. Ten konkretny egzemplarz ma pod maską dwucylindrowy silnik chłodzony powietrzem o pojemności 652 cm3. Moc wynosi 23 KM przy 4800 obr/min.
Banalnie prosty silnik i świetne „wyposażenie”
Fiat jest niezwykle prostą maszyną – ma dwa korki, miskę pełną oleju, bez pompy wody, czy wężyków płynu chłodzącego. Dopiero od połowy lat 80. pojawił się elektroniczny zapłon i alternator.
„Maluch” da nam przede wszystkim poczucie powrotu do podstaw motoryzacji, charakteru i zabawy. Oczywiście, nie ma mowy o wyprzedzeniu na drodze kogokolwiek, ale przy silniku i napędzie na tył, samochodzie tak małym, będziesz czuł się tak, jakbyś brał udział w najszybszym wyścigu świata, jadąc 30 km/h.
Fiat 126 FSM – link do aukcji
Ten konkretny egzemplarz jest naprawdę dobrze wyposażony. Ma materiałowe siedzenia, tylne światła przeciwmgłowe, światła cofania i podgrzewaną tylną szybę. Ma też nowszą, pokrytą gumą deskę rozdzielczą, tylne pasy bezpieczeństwa i głośniki na tylnej półce.
Co więcej, samochód wygląda na naprawdę świetnie zachowany. Na liczniku ma zaledwie 49 tysięcy kilometrów, a w drzwiach znajdziemy instrukcję. Fiat wystawiony jest obecnie za 7 495 funtów, czyli około 41 tysięcy złotych. Za tak świetnie zachowany kawałek polskiej historii motoryzacyjnej, to wręcz śmiesznie niska kwota.