Ta zmiana może realnie wpłynąć na większe możliwości walki o tytuł mistrza w klasyfikacji generalnej, którego Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk byli bliscy już przed rokiem. Na najwyższym poziomie o różnicach między bardzo dobrymi kierowcami decydują detale. Te na dominującym w Polsce nierównym asfalcie można znaleźć przede wszystkim w ustawieniach samochodu.
Mikołaj Marczyk dla WRC Motorsport&Beyond: Roman [Kresta] współpracuje bardzo blisko z fabryką Skoda Motorsport. Wiem też, że jest bardzo wymagający, doświadczony i profesjonalny. Chciałbym pokazać się przed nim z jak najlepszej strony. Wierzę, że dla nas to jest duży krok naprzód, ponieważ wiedza całego zespołu Kresta Racing na temat ustawień Skody Fabii R5 jest ogromna.
Na polskich odcinkach specjalnych setup auta jest niezwykle ważny. Właściwe zestrojenie m.in. zawieszenia pozwala nie tylko na uzyskiwanie topowych czasów, ale i bezpieczną kontrolę wypracowanej przewagi. Jeżeli Miko Marczyk rozwinie swoją wiedzę na temat ustawień, a ma ku temu właściwe zaplecze, to w ciemno można założyć, że będzie głównym faworytem do mistrzostwa.
W połączeniu z przesiadką na wyczynowe opony Michelin, których używają najlepsi w WRC, można oczekiwać wręcz dosłownie mistrzowskiej kombinacji. Pierwsza weryfikacja jak taki zestaw funkcjonuje podczas inauguracji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski na Rajdzie Świdnickim Krause (27-28 kwietnia).