Kia świetnie wycelowała z tym samochodem. To będzie wielkie boom, kiedy z tą ceną pojawi się na rynku

Koreańska marka Kia cieszy się dużą popularnością wśród kierowców w Europie. Wiadomo, że ten sukces zawdzięcza doskonała relacja ceny modeli marki do ich jakości. Od dawna jest świetną alternatywą dla modeli od Dacii, które na dobre wpisały się w krajobraz polskich ulic. Krok naprzód w postaci nowego języka designu i zastosowanych technologii bardzo się opłacał Koreańczykom. Teraz producent zdał sobie sprawę, że czas oferować nowy asortyment w dobie zmieniającej się motoryzacji.

kia ray ev
Podaj dalej

Taki model to powód, dla którego Kia jest jedną z najlepiej sprzedających się marek

Koreańska marka Kia ma w ofercie nowoczesne modele, których ceny stoją poniżej średniej. Wyposażone w nowe technologie, oferujące lepszą jakość i nowoczesny wygląd, mogą się poszczycić byciem najchętniej kupowaną marką.

Różne opcje wyposażenia, gama silników i szeroki katalog modeli sprawia, że jest w czym wybierać, a klienci to doceniają. Nie jest tajemnicą, że poza Europą wybór jest większy. Teraz Kia wskrzesza Raya model, który kochała Europa. To dlatego, że Koreańczycy zdali sobie sprawę, że niedrogie samochody elektryczne z prostymi funkcjami, takie jak Dacia Spring czy MG ZS , to modele, które coraz częściej pojawiają się na drogach. To zarówno w Europie, jak i w Azji.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Indra Radian Fathan (@indra_fathan)

Świetnie wycelowali z tym samochodem, będzie boom sprzedażowy, jeśli dotrze do Europy

Koreański producent zdecydował się wskrzesić ten model i poddać go więcej niż istotnemu liftingowi. Całkowicie zmieniono go pod względem estetycznym i ulepszono także pod względem mechanicznym.

Jedynym problemem z tym modelem jest taki, że przynajmniej na razie koreańska marka w koncentruje swoją sprzedaż na rynku krajowym. Nie ma wątpliwości, że jeśli Kia , zdecydowałaby się na komercjalizację tego modelu na europejskim rynku, to jej sukces byłby więcej niż niezwykły.

To chociażby dlatego, że byłby to kompaktowy samochód elektryczny z wyraźnie wyróżniającym się designem na tle innych, a przede wszystkim z niską ceną, która czyniłaby go jedną z najlepszych opcji w poszukiwanym segmencie elektryków.

Za niewielkie pieniądze można by kupić samochód idealny do miasta, o mocy 87 KM i z zasięgiem 233 kilometrów. W związku z tym, że może przyjąć moc do 150 kW, to daje się naładować do 10 do 80% jedynie w 40 minut. Na dodatek producent ją oferuje Raya zarówno w wersji dla 2 jaki i 4 osób. O przestrzeń na zakupy też nie trzeba się martwić, jeśli wziąć pod uwagę, że siedzenia rozkładają się na płasko. W rezultacie taki elektryk staje się mocną konkurencją dla Fiata 500 EV – nawet, jeśli nie jest tak uroczy pod względem stylizacji jak włoski hit. Ile za Raya trzeba by zapłacić?

W przedsprzedaży oferuje się go w cenie od ok.87 000 do 93 000 zł. To w wersji najbardziej praktycznej, czteroosobowej. Klienci w Polsce mogliby sobie taki wybrać zamiast droższej Dacii, by jeździć taniej i bez obaw o strefy czystego powietrza. Cena na dodatek byłaby niższa, biorąc pod uwagę dopłaty w programie „Mój elektryk”. Czytaj także: To będzie obowiązkowe w przyszłym roku. W efekcie kierowcy na bakier z prawem wpadną za każdym razem

Przeczytaj również