Topowy model Opla może przewieźć nawet 7 pasażerów
Jeżeli nie Toyota i nic od budżetowej marki, to Opel ma świetną opcję wartą rozważenia. Niemiecki producent przerobił swoją Fronterę w taniego konkurenta m.in. Dacii, MG i KGM. Nie nosi on jednak etykiety budżetowej marki i nie rezygnuje z designu i wydajności kosztem niskiej ceny.
Teraz w promocji Opel Frontera, jest bardzo konkurencyjną opcją z wyższym statusem, dla niedrogich rywali. Tę ciekawą propozycję, można kupić z technologią mHEV już za 97 900 zł. Tyle zapłacimy za nowy samochód o mocy 110 KM, ale nie trzeba rezygnować z mocy kosztem ceny. Opcja o mocy 145 KM dzięki promocji, to teraz wydatek od 103 200 zł. Opel dodatkowo przewiduje możliwość przewiezienia 7 pasażerów. Jest zatem świetną opcją dla dużych rodzin, jeśli nie potrzebują wielkiego bagażnika. Przestrzeń bagażowa oferuje bowiem pojemność od 460 do 1 600 litrów.
Dostępny w dwóch poziomach wyposażenia miejski SUV Opla, świetnie zatem zastąpi nie tylko budżetową Dacię Duster, ale z mocą 145 KM daje zaosczędzić do najtańszej Toyoty Corolla Cross, ponad 50 000 zł. Jeśli to wystarczy do codziennych i wakacyjnych podróży, warto skorzystać z promocji i sięgnąć po topowe wersje modelu Frontera.
Niemiecki SUV to jedna z najciekawszych opcji uwzględniając relację ceny i wyposażenia
Dla rodzin z pewnością najciekawszą opcją będzie ta, która oferuje konfigurację siedmiomiejscową. Trzeba jednak wiedzieć, że ostatni rząd siedzeń przeznaczono raczej do okazjonalnego użytku lub wykorzystania przez dzieci. To dlatego, że kompaktowy SUV nie zapewnia tam dużej przestrzeni.
Jednak obniżona o 5000 zł cena, nawet jeśli uwzględnimy dopłatę 3200 zł do wersji 7-osobowej, w dalszym ciągu daje zaoszczędzić na zakupie. Standardowe wyposażenie Opla Frontera, zawiera w cenie pojazdu m.in.:
– czujniki parkowania z tyłu,
– stację dokującą dla smartfona, ze złączem USB-C i Bluetooth,
– elektryczne szyby i lusterka,
– klimatyzację manualną,
– reflektory Intelli-LED.
Opel Frontera z poziomem wyposażenia GS, dostaje wszystko, co niezbędne do komfortowego i bezpiecznego podróżowania. W związku z tym, że teraz można go mieć za 119 000 zł lub 117 200 zł w zależności od mocy, jest znacznie lepszym wyborem.
Taki rodzinny SUV w niskiej cenie, ma opinię uniwersalnego, a lata temu święcił triumfy i zapracował na opinię niezniszczalnego. Teraz powrócił w modnym nadwoziu i z etykietą eko. Dzięki technologi mHEV, zużycie paliwa oscyluje w granicach 4,7-6,4 l/100 km.
Podsumowanie
Dostępne na naszym rynku MG ZS Hybrid i Dacia Duster, mają inteligentniejsze wnętrza niż Frontera, jednak nie mogą konkurować z propozycją Opla, jeśli chodzi o przestronność. Co za tym idzie, wygrywa praktycznością. Oferowany rabat skusi tych, którzy zwykle mają problem z wystarczającą przestrzenią z tyłu. W tej cenie trudno znaleźć godnego konkurenta dla niemieckiego crossovera.
Dla tych, którzy nie boją się nowej mobilności, jeszcze lepszą opcją będzie wersja elektryczna. Jeździ płynniej, jest cichsza i miło zaskakuje podczas pokonywania zakrętów. Zawdzięcza to prawdopodobnie nisko umieszczonej baterii. W pełni wyposażony elektryczny Opel Frontera, to wydatek 134 900 zł w promocji. Uwzględniając rządowe dopłaty, można go mieć taniej, niż w wariancie hybrydowym.
Używane
Nowości
