Wiecznie drugi. Nawet wakacje mu o tym przypomną

Wakacje w Formule 1 trwają w najlepsze, ale nawet w wolnym czasie wszelkie sygnały z zewnątrz dają znać Valtteriemu Bottasowi, że jest „numerem dwa”.

Wiecznie drugi. Nawet wakacje mu o tym przypomną
Podaj dalej

Wakacje na dwóch kółkach

Fin od kilku lat związany jest z ekipą Mercedesa, gdzie jeździ w cieniu Lewisa Hamiltona. Forma Bottasa jednak nie zachwyca i pojawia się coraz więcej plotek mówiących o zakończeniu współpracy. Również wakacyjny czas pokazuje Finowi, że musi uznać wyższość kogoś innego.

Wykorzystując chwilę wolnego Bottas wystartował w wyścigu kolarskim. W weekend w amerykańskim Kolorado Fin wywalczył drugie miejsce w swojej kategorii. Na trasie mierzącej ponad sto kilometrów uzyskał czas nieco ponad trzech godzin. W klasyfikacji generalnej znalazł się tuż za podium.

Kierowcy Formuły 1 od lat prowadzą bardzo zdrowy tryb życia, a trening fizyczny należy do podstawowych w przygotowaniu do sezonu. Bottas ma również dodatkowa motywację, by być jeszcze lepszym na dwóch kółkach. Jego partnerką jest australijska olimpijka, która w Tokio walczyła w wyścigu szosowym.

Co za wspaniałe wydarzenie. Pierwszy raz cieszyłem się rywalizacją na gravelu! Ukończyłem na piątym miejscu w stawce liczącej ponad 500 zawodników, którzy walczyli na czerwonej trasie o długości 64 mil. Byłem drugi w swojej grupie. Bohaterką ponownie była Tiffany Cromwell, która ukończyła ciężką czarną trasę w czołowej dziesiątce kobiet – pisał Fin chwaląc jednocześnie swoją partnerkę.

Co z Formułą 1?

Plotki transferowe podczas wakacyjnej przerwy zawsze nabierają na sile i wielu zastanawia się jaka przyszłość czeka Bottasa. Na jego fotel w Mercedesie mocno czai się George Russell. Fin nie mając pewności, co do przyszłego roku musi szykować zapasowe plany. Wielu łączy go z ekipą Williamsa lub Alfą Romeo Racing ORLEN, co z pewnością będzie znaczącym spadkiem dla Fina. Pojawił się jednak dodatkowe spekulacje łączące go z Red Bull Racing. Czy Fin stanie po stronie najgroźniejszego rywala Mercedesa?

Mamy opcje, które rozważamy. Nie będę jednak wymieniał nazwisk. Chcemy kontynuować współpracę z obecnymi czterema kierowcami. Decyzję prawdopodobnie podejmiemy w Spa lub Zandvoort. Jedno jest pewne. Równocześnie ogłosimy kierowców Red Bulla i AlphaTauri – mówił Helmut Marko, doradca Red Bulla do spraw sportów motorowych.

Przeczytaj również