Spokojniejszą sesję zapowiadała już pierwsza godzina jazd podczas której niewiele zespołów zdecydowało się na dłuższe jazdy. Na czele znajdowała się ekipa Cool Racing przez United Autosports. Po godzinie i dwudziestu minutach jazd na torze wywieszono czerwoną flagę po tym, gdy na torze zaparkował Mattia Passini. Były motocyklista MotoGP debiutuje za kierownicą wyścigowego auta w barwach polskiej ekipy: Inter Europol Competition. Jazdy wznowiono po pięciu minutach.
Po dwóch godzinach jazd na czele utrzymywał się zespół Cool Racing, który złamał barierę 1:35. 0,929 sekundy tracili zawodnicy Duqueine Team, a blisko półtorej sekundy kierowcy United Autosports.
Szybsza druga połowa jazd
W trzeciej godzinie jazd wywieszono kolejną czerwoną flagę. Tym razem spowodowała ją ekipa Graff. Po wznowieniu jazd tempo wielu ekip wzrosło i na czele tabeli z czasami znajdowały się już trzy zespoły z czasami poniżej 1:35. DragonSpeed USA miał za sobą Cool Racing (+0,034) oraz Racing Team Turkey (+0,047).
Na koniec jazd czas wymienionej trójki zdołała pobić ekipa G-Drive Racing, która z czasem 1:34,694 o 0,131 sekundy wyprzedziła DragonSpeed USA. Cool Racing i Racing Team Turkey również nie zdołali poprawić swoich rezultatów.
W LMP3 najszybsi byli kierowcy United Autosports. Na drugim miejscu sklasyfikowano polską ekipę Team Virage, a na tzrecim RLR MSport. Inter Europol Competition umieścił swoje auta na dziewiątym i czternastym miejscu w klasie. Mateusz Kaprzyk, który zaliczył jedenaście okrążeń, wraz z zespołem Eurointernational znalazł się na ósmej pozycji.