Sprinterska niedziela pełna emocji
Przed startem niedzielnej części rywalizacji Kajetanowicz pilotowany przez Macieja Szczepaniaka tracił do najgroźniejszego rywala w walce o końcowy triumf 2,6 sekundy. Yohan Rossel znajdował się na drugim miejscu w stawce WRC3, a pretendentów pogodził Andrea Crugnola. Włoch miał 6,5 sekundy zapasu.
Pierwszy odcinek dnia, próba Grand Prix o długości 10,29 km pokazała, że nikt nie zamierza odpuszczać walki. Najszybszy był Włoch, który powiększył przewagę nad Francuzem do 10,2 sekundy. Ku uciesze polskich kibiców na drugim miejscu na odcinku sklasyfikowano Kajetanowicza. Polak tracił po oesie do najgroźniejszego rywala 1,5 sekundy.
Nic nie można zostawić jednak przypadkowi. Kajetanowicz ze Szczepaniak zaatakowali na blisko 15-kilometrowej próbie Serraglio i awansowali na drugie miejsce w stawce WRC3. Do liderującego Crugnoli tracili 5,5 sekundy, a nad Rosselem mieli 1,6 sekundy zapasu. O wszystkim miał rozstrzygnąć Power Stage.
Na ostatniej próbie rajdu świetnie spisał się Yohan Rossel, który zdobywając pięć bonusowych punktów wywalczył tytuł mistrza świata. Kajetan Kajetanowicz uzyskał trzeci czas i stracił do Francuza 4,7 sekundy. W ostatecznym rozrachunku oznaczało to spadek na trzecie miejsce. Polak był 3,1 sekundy za Francuzem i 7,1 sekundy za najszybszym w ostatniej rundzie WRC3: Andreą Crugnolą.
Droga do wicemistrzostwa
Kajetan Kajetanowicz świetnie rozpoczął tegoroczny sezon i wygrał Rajd Chorwacji oraz Portugalii. Polak nieco słabiej spisał się na Rajdzie Sardynii, gdzie wywalczył osiem punktów, które w ostatecznym rozrachunku zostały odjęte. Później przyszło drugie miejsce w Estonii, triumf w Grecji oraz drugie miejsce w Katalonii. Finał rywalizacji zakończył się trzecim miejscem w Rajdzie Monzy, które ostatecznie zgodnie z regulaminem został odjęte od końcowych rezultatów.
Yohan Rossel, który wywalczył tytuł na ostatnim oesie sezonu rozpoczął rok od zwycięstwa na Rajdzie Monte Carlo. Następnie zaliczył trzy imprezy, w których startował też Kajetanowicz. Był trzeci w Chorwacji, drugi w Portugalii i najlepszy na Sardynii. Po świetnej jeździe pokonał lokalnych kierowców w Rajdzie Ypres, a z Rajdu Akropolu został zdyskwalifikowany za niezgodności auta z przepisami technicznymi. Rajd Monzy zakończył na drugim miejscu.
Śmiało możemy mówić, że Kajetan Kajetanowicz jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem rajdowym w Polsce. Był o krok, by zostać drugim kierowcą w historii naszego kraju, który wywalczyłby rajdowe mistrzostwo świata. W 2013 roku w bliźniaczym WRC2 najlepszy był Robert Kubica. Kajetanowicz poza dwukrotnym wicemistrzostwem świata może pochwalić się także trzykrotnym mistrzostwem Europy, które wywalczył w latach 2015-2017 oraz czterokrotnym mistrzostwem Polski w klasyfikacji generalnej. Na rodzimych odcinkach Kajetanowicz był najlepszy w latach 2010-2013.