Impreza, którą organizuje jeden z najlepszych polskich kierowców rajdowych w historii: Leszek Kuzaj, w tym roku dla wielu jest substytutem Barbórki Warszawskiej, która została odwołana. Oznacza to, że na liście zgłoszeń z pewnością pojawią się najlepsi. Swój start już zapowiedział m.in. Jari Huttunen: mistrz Polski i świata w WRC3. Dla Huberta będzie to niezwykła okazja, by porównać się z takimi nazwiskami. Co więcej, zostanie najmłodszym kierowcą na świecie, który rywalizował w aucie klasy Rally2/R5. Na kartach historii zapisze się mając dokładnie 14 lat, 10 miesięcy i 12 dni.
Czytaj też: Wróblewski: Oby końcówka sezonu zwiastowała dobry przyszły rok
– Jestem bardzo zaskoczony i szczęśliwy, że będę miał możliwość wystartowania w rajdzie autem klasy Rally2. Kolejnym zaskoczeniem jest fakt, że w aucie z napędem na cztery koła zadebiutuję w Polsce. Z pewnością pierwsze kilometry nie będą łatwe, ponieważ nigdy nie miałem okazji prowadzić auta z napędem 4×4 i turbo. Wierzę jednak, że szybko zaadaptuję się do nowych warunków i z pewnością nie będę ostatni! Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wierzą we mnie i dzięki którym ten start jest możliwy! – mówił Hubert Laskowski.
– Poprowadzę Skodę Fabię Rally2 Evo, którą uwielbiam jeździć w wirtualnych rozgrywkach. Bardzo ciekawi mnie jak wypadnie porównanie realnego auta do symulatora. Już nie mogę doczekać się najbliższego weekendu – dodał.
Jedna z najnowszych Fabii
Skoda Fabia Rally2 Evo to najnowsza rajdowa maszyna czeskiego producenta. Co więcej, egzemplarz, którym wystartuje Hubert jest jednym z ostatnich. Do tej pory auto przejechało jedynie Rally Monza. Auto podstawi Keane Motorsport, a za obsługę odpowiedzialna będzie dobrze znana Hubertowi stajnia Car Speed Racing z Cieszyna. Organizator przygotował dla zawodników trasę mierzącą 36 kilometrów oesowych.
– Kilka lat temu, gdy razem z menedżerem Huberta ustalaliśmy plan rozwoju kariery, ustaliliśmy, że dobrze byłoby, by w wieku 15 lat Hubert mógł usiąść za kierownicą auta z napędem na cztery koła. W ten weekend zrealizujemy to i jak na razie wszystkie plany idą zgodnie z naszymi założeniami. Co więcej, są realizowane lepiej niż w stu procentach, ponieważ piętnaste urodziny będzie miał dopiero w styczniu – mówił Michał Kuśnierz, pilot 14-latka.
– Głównym celem naszego startu jest czysta i bezbłędna jazda, która z pewnością zapewni nam metę. Nie mamy żadnej presji. Chcemy zebrać doświadczenie i przejechać kilometry, które na pewno pomogą w dalszym rozwoju – dodał.