Ograniczenie prędkości – narazie testowe
Do tej pory ograniczenie prędkości na autostradach w UK wynosiło 70 mph (112 km/h). Nowe cięcia oznaczają zmniejszenie limitu do 60 mph (96 km/h) w celu zmniejszenia poziomu zanieczyszczeń.
Zmiany obejmą cztery autostrady: M6 (od zjazdu 6 do 7), M1 (od 33 do 34), M602 (od 1 do 3) oraz M5 (od 1 do 2).
Dwutlenek azotu uwalniany ze spalin samochodowych jest uważany za poważne zanieczyszczenie powietrza. Pośrednio przyczynia się on do ocieplenia naszej planety. W wyniku tego ograniczenie prędkości zostanie zmniejszone. Dokładnie za rok poznamy efekty tych zmian.
Ivan Le Fevre, kierownik ds. Środowiska w departamencie brytyjskich autostrad powiedział: – Ostatecznie problem jakości powietrza zostanie rozwiązany na rurze wydechowej. Producenci pojazdów będą musieli się dostosować, a my inaczej korzystać z naszych pojazdów.
– Dopóki to nie nastąpi, będziemy kontynuować nasz obszerny program pionierskich badań i rozwiązań – dodał.
Więcej zmian w trosce o planetę
Ministerstwo Transportu podało do informacji, że próba ta była jednym z wielu środków mających na celu poprawę jakości powietrza. W ramach planu obniżenia poziomu NO2 rząd zamierza zabronić sprzedaży konwencjonalnych samochodów spalinowych – osobowych i dostawczych – przed 2040 rokiem.
Mówi się co prawda o skróceniu tego terminu do 2035 roku, jednak do tej pory nic nie zostało potwierdzone.
W Polsce wciąż obowiązuje jedne z najwyższych ograniczeń prędkości w całej Europie. Szybciej można jeździć tylko w Niemczech. Czy to oznacza, że wkrótce możemy spodziewać się nowych limitów także w Polsce?