Ten Volkswagen to absolutny hit
Europejscy producenci, w tym Volkswagen, mają w swoim portfolio co raz to droższe i co raz to bardziej „dziwne” samochody. Czy to SUV-y coupé, czy elektryki, czy inne hybrydy… Kombi i sedany odchodzą do lamusa, ale… nie wszędzie jest tak, jak w Europie.
Dla Volkswagena wyraźnie największym rynkiem pozostają Chiny, choć ostatnio sprzedaż za wielkim murem nie jest idealna. Nie można mówić, że to krótkotrwały trend, a problem o głębszych korzeniach. Niemcy nie składają jednak broni, o czym najlepiej świadczy ich najnowszy produkt.
Pod koniec zeszłego roku absolutnym hitem sprzedaży stał się nowy model o nazwie Sagitar. Tylko w grudniu Volkswagen sprzedał tam 35 329 egzemplarzy, zajmując 4. miejsce w absolutnych zestawieniach sprzedaży modeli i wyraźnie stając się najbardziej popularnym VW. Ponadto, wzrosła o 103,33% miesiąc do miesiąca i 50,47% rok do roku. Oznacza to naprawdę duży przebój, ale patrząc na to, co samochód oferuje, nie ma się co dziwić.
Niezbyt mocny silnik, ale…
Jest to auto na pograniczu Skody Octavii i Superba, natomiast bliżej mu do tego drugiego. Auto zbudowane jest na platformie MQB i mierzy sobie 4791 mm długości, 1801 mm szerokości i 1465 mm wysokości. O tym jak dużym jest samochodem, najlepiej świadczy rozstaw osi wynoszący 2731 mm. Samochód został zaprojektowany jako przystępny cenowo model, więc silniki rozpoczynają się od skromnego 4-cylindrowego 1.2 TSI o mocy 115 KM. Alternatywy są bardziej klasyczne – 150-konny 1.5 TSI, lub wariant 160-konny.
Jednostki może i wydają się skromne, jak na tak duży samochód, jednak warto zaznaczyć, że waży on zaledwie 1343 kilogramy. Dzięki temu nawet przy 115 KM auto nie będzie zamulało i może pochwalić się prędkością maksymalną 200 km/h. W środku pomieści 5 dorosłych osób i 553 litry bagażu.
Wyposażenie jest zawsze bogate. Nawet podstawowa wersja oferuje między innymi felgi z lekkich stopów, panoramiczny szyberdach, pełnowymiarowe reflektory LED, podłokietniki i dużo zabezpieczeń. Jest oczywiście 8-calowy wyświetlacz multimediów, tempomat i stałe łącze internetowe. Mimo tak licznego wyposażenia, jego ceny zaczynają się od… 79 tysięcy złotych.
Nowości
E-Mobilność