Trzecia sesja F1 w deszczu
Tuż za nimi sklasyfikowany został Fernando Alonso z zespołu Alpine, jednak jego strata wyniosła już 1,6 sekundy. Czołową piątkę zamknął drugi z kierowców Red Bull Racing – Sergio Perez. Wysoką pozycję zajęli również kierowcy Astona Martina. Lance Stroll był szósty, a Sebastian Vettel ósmy.
Drugi z kierowców Alpine, Esteban Ocon finiszował na 7. miejscu. Czołową dziesiątkę uzupełnili George Russell oraz Daniel Ricciardo. Ze stratą 3,3 sekundy drugą dziesiątkę otworzył Kevin Magnussen z zespołu Haasa.
Zaledwie osiem okrążeń pomiarowych wykręcił w tej sesji najszybszy w pierwszym treningu Lewis Hamilton. Brytyjczykowi pozwoliło to na zajęcie dopiero 12. miejsca, jednak Mercedes powinien być szybki w kwalifikacjach.
Alfa Romeo słabo w deszczu
Za 7-krotnym mistrzem świata uplasowali się Pierre Gasły oraz Mich Schumacher, wyprzedzając Yukiego Tsunodę i Lando Norrisa.
To nie była najlepsza sesja dla kierowców Alfa Romeo F1 Team Orlen. Valtteri Bottas i Guanyu Zhou finiszowali odpowiednio na 18. i 19. miejscu. Stawkę zamknął Nicholas Latifi z Williamsa.