Pierwsze pytanie brzmi, kto posiada takową kolekcję i dlaczego chce się jej pozbyć? Mike Hall większość swojego życia spędził zawieszony na linie, zabezpieczając skaliste zbocza gór. Kiedy miał już więcej pieniędzy niż potrzebował, wpadł na pomysł aby skupować najbardziej interesujące wraki, jakie mógł znaleźć w okolicy.
Wszystko zaczęło się, kiedy Pan Hall miał 20 lat. Teraz skończył 60 i najzwyczajniej w świecie nie ma czasu, aby się nimi zajmować. Aby poradzić sobie z całą kolekcją właściciel zakupił ogromne gospodarstwo z domem, kilkanaście stalowych kontenerów, warsztat o powierzchni ponad 300 metrów sześciennych i 400-metrową stodołę.
Teraz to wszystko wystawione jest na sprzedaż. Co ciekawe, cena dotyczy tylko działki i zabudowań. Kolekcję ponad 340 klasyków nabywca otrzyma w prezencie. Skoro już mowa o cenie, Mike Hall życzy sobie za wszystko 1,45 mln dolarów.
Wśród samochodów znajdziemy takie cudeńka, jak Ford T z 1927 roku, Chevrolet z 1926 roku, czy też sporą ilość muscle-carów.