Nowy EBRO S900 to ogromny SUV PHEV z napędem 4×4
Hiszpanie z EBRO nie zwalniają z ekspansją w modnym segmencie SUV-ów. Po tym, jak wyjeżdżające z fabryki w Zona Franca (Barcelona) EBRO S700 i S800 skutecznie uderzyły w czułe struny fanów kultowej marki, są gotowi na debiut nowego, największego modelu w swojej ofercie.
Hiszpanie wspierani przez chińskie Chery bardzo sprytnie przyciągnęli do salonów klientów. Wykorzystali doskonałą relację jakości i ceny, czyli coś, co przestało już się kojarzyć jedynie z Dacią. Odkąd wprowadzili nowego, budżetowego SUV-a EBRO S400 mocno działają na nerwy rumuńskiej marce. Zwłaszcza że EBRO S700 uplasował się w pierwszej piątce w swoim segmencie.
Dobre wyniki młodej odrodzonej marki nie pozostały niezauważone. Sojusz z gigantem Chery wchodzi teraz w nową fazę, jaką jest podbój zagranicznych rynków. Zadecydowano już bowiem, że EBRO S700 i S800 zostaną międzynarodowymi gwiazdami. Imponująca lista wyposażenia to w dużej mierze atut, którego konkurencja nie może pokonać. Jeśli dojdzie do tego atrakcyjna cena wersji PHEV, to spółka może zaistnieć na arenie międzynarodowej. Dodatkowo ma szansę stać się świetną opcją dla SUV-ów MG.
Dobrym początkiem zagranicznej kariery może być włoski rynek, a tani S400 może być dobrym filarem oferty na zagranicznej. Zanim to jednak nastąpi, do oferty EBRO wkracza model S900. Ogromny SUV z takim samym bagażnikiem i napędem 4×4. Do wyboru w wersji 5 lub 7-osobowej potwierdza zaangażowanie Hiszpanów w ambitniejsze podejście. Mocno zorientowane na komfort i technologię. Z długością około 4,8 metra zajmie miejsce powyżej modelu S800 celując w gigantów segmentu tj. Skoda Kodiaq, czy Hyundai Santa Fe.

Duży rodzinny model EBRO pojawi się pod koniec tego roku
EBRO potwierdziło prace nad nowym flagowym SUV-em S900. Hiszpanie wejdą nim w bardziej ekskluzywny segment, kładąc nacisk na ofertę cenowo znacznie poniżej rywali. Na razie ukryty pod kamuflażem emanuje solidną i elegancką estetyką. Ta uwzględnia duży, ośmiokątny grill, stylizowane reflektory LED oraz muskularną, wyrazistą linię nadwozia.
EBRO S900 będzie imponować nie tylko rozmiarem, ale i wyposażeniem. Najdłuższy i najdroższy model Hiszpanów powstał w inspiracji modelem Chery Tiggo 9 i korzysta z jego architektury dostosowanej do europejskich standardów. Powstanie w byłej fabryce Nissana w Barcelonie jak siostrzane modele w systemie półprzemysłowym.
Duży SUV Made in Spain trafi do oferty wyłącznie jako hybryda plug-in z napędem na wszystkie koła. Ten rodzaj mechaniki zapewni moc ponad 280 KM i możliwość jazdy w trybie elektrycznym na dystansie ponad 100 km. Dodatkowo napęd na wszystkie koła możliwy za pośrednictwem dodatkowego silnika elektrycznego na tylnej osi, zapewni lepszą dynamikę i przyczepność na śliskich nawierzchniach. Oczekuje się, że wnętrze EBRO S900 obejmie bardziej dopracowane materiały, zaawansowane usługi łączności i technologie bez poświęcania komfortu.
Największy w ofecie SUV oferujący bardziej luksusowe wrażenia nie zamierza także rezygnować z konkurencyjnej ceny. Ta pozostanie poniżej konkurentów w segmencie, a gwarancja dodatkowo zadba o spokój ducha. Dokładnie 7- letnia (150 000 km) na cały pojazd i 8-letnia ( 160 000 km) na akumulator i układy elektryczne.
EBRO S900 PHEV 4×4 dostępny pod koniec 2025 roku ma duże szanse stać się jednym z punktów odniesienia w gamie 7-miejscowych SUV-ów. Solidna i elegancka estetyka nadwozia, bogate wyposażenie, ogromny bagażnik i wydajny napęd przekonają wiele rodzin do rezygnacji z zakupów u Skody i Toyoty.