Dlaczego Disney+ zniknęło?
Niewielu producentów aut umożliwia dostęp do aplikacji najpopularniejszych platform streamingowych z poziomu tabletu samochodowego. Pionierem w tym zakresie była i jest Tesla, która w 2019 r. umożliwiła oglądanie Netflixa, a w 2021 r. Disney+. To znacząco urozmaicało czas spędzany na ładowaniu samochodu elektrycznego. Byli też tacy, którzy potrafili obejść zabezpieczenia i odtwarzać filmy w trakcie prowadzenia auta.
You have said the actual truth
— Elon Musk (@elonmusk) November 15, 2023
Jednak ostatnio relacje między Teslą a Disneyem mocną się pogorszyły. Szef amerykańskiego producenta, Elon Musk został oskarżony o promocję antysemityzmu na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter, zanim przejął go miliarder). Najbogatszy człowiek świata przyznał rację pod postem, w którym społeczności żydowskiej zarzucono m.in. szerzenie nienawiści wobec „białych”.
To spowodowało zawieszenie reklamowanie się na X przez Apple i Disneya. Sfrustrowany Elon Musk w jednym z wywiadów stwierdził wprost, że nikt nie będzie go szantażował pieniędzmi, a bojkot może zabić to medium społecznościowe. Kazał takim firmom, łagodząc tłumaczenie „chrzanić się”, wskazując konkretnie Boba Igera, czyli CEO Disneya.
Jak przywrócić Disney+ w Tesli?
Elon Musk najprawdopodobniej uznał, że jego samochody nie będą wspierać biznesu Disneya. W najnowszej aktualizacji zniknęła dedykowana aplikacja Disney+. Dla wielu osób był to cios, wszak ta platforma jest jedną z najczęściej oglądanych na świecie. Z danych na wrzesień 2023 r. wynika, że Disney+ ma globalnie 150,2 mln użytkowników. Więcej mają tylko Netflix (247,15 mln) i Amazon Prime (200 mln).
Entuzjaści Tesli szybko znaleźli jednak rozwiązanie tego problemu. Okazuje się, że wystarczy wejść na stronę Disney+ przez przeglądarkę internetową w Tesli. Wówczas nie tylko uzyskuje się normalny dostęp do serwisu, ale i aplikacja powraca do Tesla Theater. Z kolei sam fakt zacierania Disney+ raczej nieszczególnie obejdzie giganta z kalifornijskiego Burbank. Większość subskrypcji i tak raczej zostało wykupionych nie z powodu pojawienia się platformy w Tesli.
update: https://t.co/F2uAloxGfg
— Whole Mars Catalog (Supervised) (@WholeMarsBlog) December 18, 2023
Tesla śrubuje rekord
Elon Musk z pewnością nie może narzekać na kondycję swojej marki samochodowej Tesla. Producent z Teksasu kolejny rok zakończy z rekordową liczbą dostaw. Już po trzech kwartałach 2023 r. Tesla dostarczyła więcej aut elektrycznych (1,324 mln) niż w całym poprzednim roku (1,31 mln).
Tesla to najpopularniejszy producent aut elektrycznych na wielu kluczowych rynkach. Nie tylko w USA, ale i w Europie. Co ciekawe, na Starym Kontynencie Tesla Model Y ma szansę zostać najchętniej kupowanym modelem w 2024 r. Biorąc pod uwagę nie tylko elektryki, ale też auta spalinowe! Pojedynek o zwycięstwo toczy z kilkukrotnie tańszą… Dacią Sandero.
Amerykańska marka nieźle radzi sobie także w Polsce. Tesla to już szósty brand w rankingu marek premium. Do końca listopada zarejestrowano 4 205 nowych egzemplarzy (dane IBRM Samar). To lepszy wynik niż Porsche (3 921 szt.), Mini (3 289), Land Rover (1 527) czy Alfa Romeo (1 017). Największy wpływ na wynik w Polsce miały Tesla Model Y (2 214) i Tesla Model 3 (1 718).