Jazda 500-konnymi rajdówkami na oślep
Gdy w Polsce mieliśmy już noc, w Japonii zaczął się deszczowy poranek. To delikatne określenie, bo w prefekturze Aichi lało jak z cebra, co w połączeniu z późnojesienną aurą (mnóstwo liści i błota na asfalcie) spowodowało bardzo śliskie warunki na drogach.
Na odcinkach specjalnych co chwilę powstawały nie tylko kałuże, ale i rzeki. Nawet wyczynowe opony oraz nowoczesne zawieszenia topowych aut Rally1 nie były zawsze w stanie temu przeciwdziałać. Widać to było już na pierwszym piątkowym oesie z nawiedzonym (według lokalnej legendy) tunelem Isegami.
Dodatkowym problemem były kompletnie zaparowane szyby w samochodach topowej kategorii o mocy 500 KM (przy doładowaniu hybrydowym). Nawiewy nie mogły zbyt wiele pomóc w specyficznych warunkach, co doprowadziło do zaskakujących wydarzeń.
Z przygodami OS2 zakończył Takamoto Katsuta (Toyota GR Yaris Rally1) Z trasy najpierw wypadł Dani Sordo (Hyundai i20 N Rally1), który potem próbował hamować inne załogi przed pechowym zakrętem. Jednak Adrien Fourmaux przez zaparowaną szybę Forda Pumy Rally1 w ogóle go nie zauważył i wylądował na kamieniach w strumyku tuż obok rajdówki rywala. Co ciekawe, problemu z widocznością nie miały załogi aut niższej kategorii Rally2. Dzięki temu czołowi kierowcy WRC2 są zaskakująco wysoko w klasyfikacji, wyprzedzając wielu fabrycznych załóg Rally1.
Yesterday @TGR_WRC team boss @JariMattiWRC predicted some dramas for Day 2 – and he was right 👇#WRC I #WRCLive I #RallyJapan 🇯🇵 pic.twitter.com/h6yTDN0LC1
— World Rally Championship (@OfficialWRC) November 17, 2023
Dlaczego rajdówka za milion euro nie może odparować szyby?
„Samochody Rally1 są lepsze, ale Skoda ma przewagę w jednym – możemy widzieć drogę” – żartował na mecie OS3 mistrz WRC2, Andreas Mikkelsen po sensacyjnym zdobyciu oesowego podium. 8-krotny mistrz świata, Sebastien Ogier nie ukrywał zażenowania tą sytuacją między pętlami. „Może warto byłoby sięgnąć po nieco tańsze i prostsze auta. Wygląda to dość absurdalnie, gdy w samochodzie za milion euro nie można odparować szyby” – kpił Francuz.
Jeszcze 39-latek (40-tka dopiero 17 grudnia – przyp.) miał na myśli to, że samochody Rally1 to bardziej prototypy. W odróżnieniu od Rally2 nie są budowane w oparciu o przebudowę cywilnego nadwozia. „W tych samochodach jest naprawdę mokro, trudno zapewnić im wodoszczelność” – przyznał Ogier. Jest to szczególny problem, gdy drogi są zalane. To powoduje, że do środka dostaje się woda, a co za tym idzie dużo wilgoci.
Sytuacja być może nie byłaby tak tragiczna, gdyby nie aktualny system hybrydowy. Jest on zamontowany w podłodze za fotelami załogi. Środkiem przebiega jedynie wał napędowy, ale z powodu konieczności chronienia baterii przed przegrzaniem układ wydechowy jest poprowadzony w alternatywny sposób. Spaliny odprowadza się rurą, która przebiega prawym bokiem auta i jest częściowo w kabinie tuż obok fotela pilota. Ma ona izolację, ale nie zmienia to faktu, że dostarcza do środka sporo ciepła.
Gdy na z zewnątrz auta docierało zimno wraz z wodą, a w środku było bardzo ciepło, powstawała ogromna wilgoć. To w połączeniu z brakiem klimatyzacji sprawiło, że na szybie pojawiła się mgła, której nie dało się odparować nawiewem. W autach Rally2, gdzie wydech mamy pod podłogą ten problem nie występował. W momencie, w którym warunki poprawiły się, czyli na popołudniowej pętli, to samochody Rally1 znacząco przyspieszyły.
Kajetanowicz jedzie po mistrzostwo
Po piątkowym etapie na zdecydowanym prowadzeniu są Elfyn Evans i Scott Martin (Toyota GR Yaris Rally1). Walijczyk ma szansę po raz trzeci w ciągu ostatnich czterech lat zająć drugie miejsce w punktacji kierowców na koniec sezonu WRC. Zwłaszcza że wypadek na OS6 mieli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe (Hyundai i20 N Rally1). Całe podium zajmują załogi Toyoty. Blisko dwuminutową stratę do liderów mają Sebastien Ogier i Vincent Landais (w tym minuta kary za zbyt późny wyjazd z serwisu po przedłużającej się naprawie – przyp. red). Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen, którzy już zapewnili sobie obronę mistrzostwa świata tracą do drugiej lokaty 16,7 sekundy.
W WRC2 prowadzą Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen (Skoda Fabia RS Rally2), którzy zajmują imponujące 4. miejsce w generalce. Gregoire Munsterk Louis Louka (Ford Fiesta Rally2) tracą do nich tylko 4,8 sek. Trzecie miejsce w WRC2 i pierwsze w WRC2 Challenger zajmują Rosjanie, Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow (Fabia RS Rally2). Były kierowca F1, Heikki Kovalainen w starej Skodzie Fabii R5 utrzymuje się przed duetem ORLEN Rally Team, Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak. Jeśli Polacy utrzymają co najmniej trzecie miejsce w WRC2 Challenger to sięgną po mistrzostwo kategorii. Griazin może odebrać im tytuł, jeśli wygra, a Kajto spadnie na 4. miejsce w kategorii lub niżej.