Policja będzie karała za tablice rejestracyjne
Już informowaliśmy, że 14 marca mają wejść przepisy związane z karaniem za tablice rejestracyjne. Oczywiście w dużej mierze dotyczy to osób, które mają w zwyczaju kraść tablice czy jeździć na podrabianych. Zwykły Kowalski, który zamontował tablice rejestracyjne wydane przez urząd zaraz po nabyciu auta, może spać spokojnie.
A kary będą bardzo poważne, bowiem mają sięgać nawet 5 lat pozbawienia wolności w najbardziej rygorystycznym przypadku. Mowa tutaj głowie np. o kradzieży pojazdu, gdzie zamontowane będą niewłaściwe tablice. Policja w teorii mogłaby karać kierowców z napisem ”Nowożeńcy” czy ”Młoda Para”, ale wiadomo, iż tego typu przypadki będą traktowane łagodnie. Żaden funkcjonariusze nie zdecyduje się nawet na kontrole.
Zmiany przesunięto o ponad pół roku, ale to oczywiście nie oznacza taryfy ulgowej dla przestępców. Funkcjonariusze i tak od zawsze zwracali na tego typu kwestię uwagę i sprawdzali, czy tablica rejestracyjna jest zgodna z tym co widnieje w dowodzie rejestracyjnym. Jedyne co, to nastąpi wyłącznie zaostrzenie przepisów prawa w Kodeksie.
Złodzieje będą się mieli czego obawiać?
Sama zmiana wydaje się być w pełni formalnością wyłącznie dla sądów i prokuratury. Trudno uwierzyć w to, że osoba mające złe intencje będzie brała pod uwagę zmianę prawa, gdy i tak już będzie dużo ryzykować w inny sposób. Kradzież samochodu czy jazda nim, wydaje się kluczowym przewinieniem, niż tylko fakt zmiany tablic. Zostanie wyłącznie zwiększona kara na tej podstawie.