ITD na tropie pseudo przewoźników
W ostatnich dniach wpadło między innymi dwóch kierowców z Wrocławia. ITD przeprowadziło kontrolę pojazdów, których kierowcy korzystają z aplikacji do zamawiania usługi przewozu osób. Samochody skontrolowane przez inspekcję były nieoznakowane odpowiednimi atrybutami. Na dodatek przewozy zostały zlecone przez pośrednika podmiotom, które nie legitymują się stosownymi licencjami.
Oprócz tego nie zostały spełnione dodatkowe warunki określone w ustawie o transporcie drogowym. W tego typu sytuacjach ITD wszczyna wobec podmiotów wykonujących przewozy z naruszeniem przepisów postępowania administracyjne zagrożone nałożeniem wysokich kar pieniężnych.
Warto jednak podkreślić, że wiele osób wykonuje tego typu zlecenia w pełni legalnie. Tego typu sytuacje są sporadyczne, ale wciąż mają miejsce. Inspekcja Transportu Drogowego, ale również i policja, nie zapomina o tego typu ”działalnościach”. Prowadzone są w tej kwestii odpowiednie czynności, pozwalające wyłapywać tego typu oszustów.
Usługi wciąż konkurencyjne
W Polsce coraz częściej i coraz chętniej korzysta się z usług przewozu osób przez aplikacje. Mając na uwadze legalnie działające firmy i osoby wciąż są w stanie zaoferować bardzo korzystne ceny. Nic więc dziwnego, że pomimo zmian na tle taksówek to ”aplikacje” wciąż wychodzą zwycięsko. Dzięki zmianom rządu w przepisach klienci też patrząc na tego typu przewóz, jako na bardziej bezpieczny.
Doba smartfonów sprawia, że wzywanie transportu przez aplikacje staje się znacznie prostsze i łatwiejsze dla wielu osób. Wystarczy jedynie sięgnąć do kieszeni, nie trzeba dzwonić i z nikim rozmawiać, a jedynie wykonać kilka kliknięć. Promocje także w tym przypadku robią swoje, bo czasem można odnieść wrażenie, że dojazd np. do domu powinien być warty przynajmniej dwukrotnie więcej. Kto jeszcze nie miał okazji skorzystać, warto przy okazji np. jednego z najbliższych weekendów.