Rozwój technologiczny sprawił, że w trakcie jazdy w samochodzie słuchać możesz tego, co sobie zażyczysz. Muzyka, podcasty, audiobooki, jakieś nagrania, prelekcje, dokumenty. Możesz sobie „puścić” dosłownie wszystko. Możesz to puścić z radia, płyty, nośnika danych, z aplikacji, przez kabel itd. Jak już podkreśliłem na samym początku, możliwości obecnie jest bardzo, bardzo dużo. Co ludzie wybierają najchętniej?
Szczegółowe badania przeprowadziło Oponeo. Wynika z nich, że poniekąd nadal jesteśmy „dinozaurami”. Zdecydowana większość osób, bo ponad 53% ankietowanych, odpowiedziała, że podczas jazdy słucha… radia. W sumie druga odpowiedź się z tym w pewnym sensie pokrywa, bo prawie 48% osób poprosiło też o zaznaczenie odpowiedzi „muzyka”. O byciu tymi przysłowiowymi „dinozaurami” niech świadczy fakt, że ponad 67% osób wskazała, że nośnikiem z którego korzysta jest po prostu radio samochodowe… w którym słucha się rozgłośni radiowych i muzyki. No tak – to jasne.
Wracając do tego pierwszego zestawienia, czyli rodzajów muzyki, które słuchamy, trzecią najchętniej wybieraną opcją po „radio” i „muzyka” był… „dźwięk silnika”. Tę opcję zaznaczyło ponad 16% osób. To może sugerować, że są tacy, którzy podczas jazdy nie słuchają kompletnie niczego… albo kompletnie nie przykładają do tego znaczenia.
Nie lubimy nowoczesnych technologii?
Koszmarnie niskie wyniki osiągnęły opcje „audiobooki” i „podcasty”. Na pierwszą z tych opcji zagłosowało nieco ponad 4%, na drugą niecałe 3%. Są to poniekąd zaskakujące dane. Zwróćmy też uwagę, że w kategorii nośników niemal 40% osób zaznaczyło odpowiedź o nośnikach klasycznych, jak płyta CD, czy też PenDrive. Z kolei tylko 20% ludzi stwierdziło, że w samochodzie używa jakiejś konkretnej aplikacji, np. Spotify. Kompletne ogony, bo tylko 7% to radia internetowe.
Wydawało mi się, że te wyniki będą zgoła odmienne. Byłem wręcz przekonany, że aplikacje będą miały już zdecydowanie lepszy wynik… a na pewno lepszy od przestarzałych, klasycznych nośników, jak płyta CD, czy PenDrive. A jeśli już jesteśmy przy samych aplikacjach, to YouTube Music pokonuje Spotify. Różnica to zaledwie 5%, ale fakt jest fakt. Daleko z tyłu jest Open FM.
Pozostaje nam jeszcze znaleźć odpowiedź na jedno pytanie. Czego ludzie słuchają w samochodzie? Większość to rock i pop… czyli dokładnie to, co puszczają nam rozgłośnie radiowe. Zdecydowanie dalej na trzecim miejscu jest dance/house, jeszcze dalej hip-hop i rap, który ma niemal identyczny wynik, co disco polo i soundtracki z filmów.