Brzmi to dosyć niepokojąco. Otóż Google wymyśliło sobie system, który rozpozna, że akurat wtedy prowadzimy samochód. Jeśli to rozpozna, zablokuje nasz telefon. Telefon sam ma rozpoznać na czym zwracamy naszą uwagę.
KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Będzie konkretny wzorzec zachowania. Jeśli zachowanie kierowcy będzie odbiegało od tego wzorca, telefon zostanie zablokowany. Na razie to wyłącznie projekt. Czy wejdzie w życie? Pewnie nie, ale sam pomysł brzmi przynajmniej… głupio. Jasne, korzystanie z telefonu w czasie jazdy to problem, ale pewnie da się go rozwiązać inaczej.
Co w takim przypadku z nawigacją? Nie będzie można nic zmienić? Co jeśli system nagle zacznie się mylić i będzie ciągle blokował nasz telefon, nawet, kiedy nie będziemy jechać samochodem? Jak wykryje, że to ty prowadzisz, a nie jesteś pasażerem? Co z wszystkimi multimedialnymi ekranami w nowych samochodach – są jeszcze gorsze, niż telefony, a to z ich poziomu robimy teraz wszystko, włącznie ze zmianą temperatury nawiewu. Więcej pytań, niż odpowiedzi. I to fundamentalnych.
KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!