Ten Diesel to absolutny rekordzista
Trasa rekordowego przejazdu prowadziła głównie po francuskich autostradach, ale… przecież nie to było tu najważniejsze. Pod maską tego Passata znalazł się silnik 1.6 Common Rail TDI o mocy 105 KM. Passat BlueMotion użyty do próby bicia rekordu był standardowym modelem produkcyjnym.
Wróćmy jednak do trasy – oprócz francuskich autostrad, znalazły się tam również drogi miejsce. Poskutkowało to średnią prędkością 72 km/h. Za kierownicą Passata podczas 3-dniowej podróży zasiadał dziennikarz Sunday Times, w towarzystwie nawigatora i ekipy wideo. Dwóch niezależnych sędziów obserwowało całą podróż. Wszystko po to by wpisać ją do Księgi Rekordów Guinessa.
KUP KALENDARZ WRC NA ROK 2021 ZA JEDYNE 40,00 ZŁ (+GRATIS!)
Podobnie jak Polo i Golf BlueMotion z tamtego okresu, Passat posiadał aerodynamiczne zmiany w nadwoziu. Samochód miał także obniżoną wysokość jazdy, funkcję Start/Stop, programowane ładowanie akumulatora, dłuższą przekładnię i opony o niskim oporze toczenia.
Niewiarygodne spalanie TDI BlueMotion
Zbiornik paliwa został napełniony przed rekordową podróżą. Zmieściło się do niego dokładnie 77,25 litrów standardowego oleju napędowego. Szybka matematyka daje nam więc spalanie na poziomie… 3,15 l/100 km! To znacznie niżej niż oficjalne wartości Passata BlueMotion, które wynoszą 4,4 l/100 km.
Ustanawiając rekord świata, Passat BlueMotion pokonał dystans odpowiadający jeździe z Londynu do Malagi bez konieczności tankowania. Albo z Nowego Jorku do Los Angeles z zaledwie jednym przystankiem na uzupełnienie Diesla.