Głąb w Nissanie dosłownie wleciał w Teslę Model X, wysyłając ją w powietrze. Boli od samego patrzenia

Totalnie znikąd pędzący głąb dosłownie wleciał w czekającą na światłach Teslę Model X. Elektryczny samochód również nie uniknął wzbicia się w powietrze, a całe zajście wyglądało naprawdę groźnie. 

Głąb w Nissanie dosłownie wleciał w Teslę Model X, wysyłając ją w powietrze. Boli od samego patrzenia
Podaj dalej

Rozpędzony Nissan vs stojąca w miejscu Tesla

glab-w-nissanie-wlecial-w-tesla-model-x

Na poniższym filmie widzimy moment, w którym pędzące Subaru wjeżdża w stojący Model X. Tesla zostaje uderzona tak mocno, że unosi się w powietrze. Na szczęście wydaje się, że wszyscy wyszli z tego wypadku bez szwanku. 

Trudno dokładnie określić, co tutaj właściwie się wydarzyło. Wydaje się, że kierowca białego samochodu próbował wbić się na światłach przed pędzące Subaru. Może zabrakło mu miejsca, nie zostawiając „wyboru” kierowcy Subaru, który przeleciał przez czerwone światło?

Kiedy było już za późno, kierowca białego samochodu próbował uniknąć kolizji. Gwałtowny manewr doprowadził jednak do oderwania się jednego koła od ziemi, po czym stracił kontrolę nad samochodem. Uderzył bezpośrednio w tylną część Tesli, od strony kierowcy. W tym momencie Tesla również uniosła się w powietrze, a biały samochód przewrócił się na bok i zatrzymał. 

glab-w-nissanie-wlecial-w-tesla-model-x2

Z raportu wynika, że kierowca białego samochodu wyszedł z pojazdu przez pękniętą przednią szybę. Doznał kilku skaleczeń, podczas gdy kobieta w Tesli czekała w samochodzie na przybycie ratowników medycznych. Jej obrażenia nie są znane, ale na filmie widzimy, jak siedzi na krawężniku i otrzymuje pomoc. Wydaje się, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 

Wydaje się, że model X wytrzymał tę próbę zaskakująco dobrze, pomimo siły uderzenia. Wszystkie Tesle są jednymi z bezpieczniejszych samochodów poruszających się po drogach, a ten film jest tylko potwierdzeniem tej tezy.

Przeczytaj również