Aplikacja Personal Safety ma korzystać z wielu elementów, m.in. akcelerometru, czy też nawet mikrofonu. Jeśli aplikacja stwierdzi, że doszło do wypadku samochodowego, zapyta czy coś się stało. Jeśli kierowca nie zaznaczy, że wszystko z nim w porządku i nie będzie odpowiedzi, aplikacja sama zadzwoni na numer alarmowy, poinformuje o zdarzeniu i poda lokalizację.
Pierwsze informacje mówią, że kierowca będzie miał więcej niż jedną okazję ku temu, aby zaznaczyć, czy wszystko z nim w porządku. Dla przykładu wersja demo dwukrotnie o to pyta, zanim zainicjuje telefon na numer alarmowy. Takie rozwiązania powinny zapobiec przypadkowym telefonom, kiedy nic się nie dzieje.
Na początku aplikacja będzie dostępna wyłącznie dla smartfonów Pixel i tylko na terenie Stanów Zjednoczonych. Jeśli Personal Safety będzie działać właściwie, w przyszłości może być ona dostępna w innych krajach i dla wszystkich użytkowników telefonów.