O ile pierwszy oes Rajdu Chile mógł być określany jako nieco szybsza Wielka Brytania, to tutaj kwestia się już nieco zmieniła i próba wyglądała bardziej jak nieco wolniejsza Finlandia. Zresztą, wielu zawodników przed rajdem określało ten oes jako „Chilijską Ouninpohję” w nawiązaniu do słynnego testu Rajdu Finlandii.
OS2 El Puma 1 jest najdłuższą próbą dnia i całego rajdu. Zawodnicy mieli tutaj do pokonania ponad 30 kilometrów. Co ciekawe, jako pierwszy na oes wypuszczony został Thierry Neuville i po chwili przerwano próbę czerwoną flagą. Okazało się, że delegat ds. bezpieczeństwa FIA nie zdążył ukończyć próby i Neuville jechał do mety w trybie dojazdówki. Reszta zawodników czekała na starcie i wznowiła rywalizację już w normalnym tempie.
Zdecydowanie najlepszą dwójką na trasie byli tutaj Ott Tanak i Sebastien Ogier. To oni stoczyli między sobą walkę o odcinkowe zwycięstwo i górą wyszedł z niej ostatecznie Estończyk. Ott wyszedł jednocześnie na prowadzenie w szóstej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata, gdzie w tym momencie ma przewagę w wysokości 2,9 s nad Ogierem.
Pozostali zawodnicy stracili już zdecydowanie więcej. Trzecie miejsce na tym oesie zajął Kris Meeke, który do Tanak stracił 15,3 s! Na kolejnych pozycjach oglądaliśmy Latvalę i Evansa.