Do niebezpiecznej sytuacji doszło na OS5 Wolibórz – Jodłownik 1. Tam załoga Zbigniew Gabryś/Artur Natkaniec wypadła z drogi z dużą prędkością. Patrząc na to, jak wygląda Hyundai duetu, należy się cieszyć, że załoga wyszła z tego wypadku cało, bez większych obrażeń.
Na piątej próbie czysto przejechało tylko kilku zawodników. Z najlepszym wynikiem zakończył Łukasz Byśkiniewicz, ale co najważniejsze, Mikołaj Marczyk pokonał Marcina Słobodziana i powrócił na prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu.
Pierwsza niedzielna pętla zakończyła się na OS6 Walim(x1) – Zagórze 1. Tam odcinkowe zwycięstwo powędrowało już do Marczyka. Kierowca zespołu Skoda Polska Motorsport pokonał o 4,0 s drugiego Sylwestra Płachytkę oraz o 4,7 s trzeciego Marcina Słobodziana.
Jeśli chodzi o klasyfikację generalną przed ostatnią pętlą, to prowadzi Marczyk, 7,5 s za nim jest Słobodzian, 16,5 s traci trzeci Byśkiniewicz. W klasie Open 4WD swoje prowadzenie powiększył Jakub Brzeziński, zaś w ośce nadal lideruje zawodnik zespołu GO+ Cars, Tomasz Zbroja.