Od samego poranka karty w Rajdzie Barum rozdaje pogoda. Cała czołówka ma inne opony i dosłownie na każdym kilometrze wyraźnie to widać. Kiedy w przypadku poprzedniej próby było jeszcze mokro, najlepszymi byli Łukjaniuk i Griazin, tym razem było już niespodziewanie sucho i swoich rywali absolutnie zdeklasował Kopecky.
Opony Czecha były tym razem dopasowane idealnie. Griazin twierdził, że będzie tu mokro i miał pełne opony deszczowe, zaś w przypadku Łukjaniuka nie była to deszczówka, ale również bardzo miękka opona. Oni na suchym nie mieli możliwości walki z Kopeckim i za bardzo się ślizgali. Łukjaniuk stracił do Czecha 13,3 s, z kolei Griazin był z tyłu o 23,5 s! Na drugie miejsce pomiędzy nich wbił się gość z mistrzostw świata, Dani Sordo. On był 13,1 s za Kopeckim.
Po pięciu odcinkach specjalnych na prowadzeniu w Rajdzie Barum znajduje się Aleksiej Łukjaniuk, jednak jego przewaga nad Janem Kopeckim z ponad 20 sekund zmalała do zaledwie 7,4 s! To imponujące, jak szybko Czech odrabia straty po kapciu na Semetinie. Podium w tej chwili kompletuje Griazin, 8,8 s za nim jest Sordo. Teraz na zawodników czeka serwis. Druga pętla wystartuje o godzinie 15:56 od OS6 Brezova 2.