Opłaty za parkowanie pójdą mocno do góry? Wiele na to wskazuje

Opłaty za parkowanie z roku na rok idą do góry. Wiele wskazuje na to, że niebawem można spodziewać się nawet trzykrotnego wzrostu stawek, w zależności od danej lokalizacji. Mowa tutaj chociażby o Francji, gdzie według dziennika „Le Figaro” mają zostać wprowadzone trzykrotnie wyższe niż obecnie opłaty za parkowanie aut typu SUV. Na początku najbliższego roku decyzję w tej sprawie mają podjąć Paryżanie. Szczegóły odnośnie tej sprawy znajdziecie w naszym artykule, w którym szerzej zajmujemy się tym tematem.

samochody-parking-sprzedaz
Podaj dalej

Opłaty za parkowanie we Francji pójdą mocno do góry? Wiele na to wskazuje, już niebawem referendum w tej sprawie

Opłaty za parkowanie z roku na rok idą do góry – co do tego większość z nas zdążyła się już przyzwyczaić. Na początku lutego 2024 roku Paryżanie jednak wezmą udział w specjalnym referendum, którego tematem będzie znaczący wzrost opłat za parkowanie dla samochodów typu SUV. Miasto chce nawet potrojenia dotychczasowych opłat dla dużych i ciężkich pojazdów. Czy jednak słusznie? To już odrębna kwestia.

Urzędnicy z Paryża uważają, że wprowadzenie wyższych opłat za parkowanie SUV-ów jest konieczne, aby walczyć z zanieczyszczeniem powietrza, ale także poprawić bezpieczeństwo na parkingach. Uważają, że przestrzeń publiczna wcale nie jest darmowa i opłaty powinny zostać lepiej rozdysponowane wobec wszystkich użytkowników. Każdego dnia, według informacji podanych przez „Le Figaro”, pobieranych jest nawet 70 tysięcy biletów parkingowych w stolicy. 7 tysięcy z nich pobierają samochody typu SUV, więc podwyżki uderzyłyby w sporą grupę pojazdów, co warto już teraz nadmienić.

Większe opłaty za parkowanie dla SUV-ów. Ciekawe czy referendum się przyjmie, jedno jest pewne – nie zabraknie protestów

kierowcy opłata parking diesel
Freepik

W przypadku, kiedy wyniki referendum będą korzystne dla osób rządzących, to nowe stawki wejdą w życie już od marca 2024 roku. „Paryż nie będzie jednak pierwszym miastem, które podejmie zdecydowane kroki przeciwko SUV-om. W Lyonie, mieście zarządzanym przez ekologa Gregory’ego Douceta, mieszkańcy już głosowali za wprowadzeniem takich ograniczeń” – przypomina dziennik „Le Figaro”. A wy uważacie, że takie rozwiązanie ma sens? Coś nam się podskórnie wydaje, że gdyby w Polsce zdecydowano się wprowadzić takie restrykcje, to jednak sporo osób mocno by protestowało. Ciekawe jaki rezultat, takich propozycji zmian zobaczymy w stolicy Francji. O wszystkim będziemy was na bieżąco informować.

Przeczytaj również