Zdarzenie miało miejsce na ulicy Krzywoustego w Poznaniu. Podkom. Piotr Garstka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu powiedział portalowi „wp.pl”, że „kierowca Infiniti stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w pojazd jadący prawidłowo na przeciwległym pasie ruchu”.
W tym drugim samochodzie znajdowała się kobieta i dwójka jej dzieci. Samej kobiecie nic się nie stało, natomiast niestety ucierpiały dzieci, które zabrano do szpitala. Kierowcy Infiniti nic się nie stało, natomiast jak się później okazało, samochód nie należał do niego.
– Właściciel tego nowiutkiego i luksusowego Infiniti długo się nim nie nacieszył. Tylko tydzień. Oddał go do warsztatu na wymianę oleju. Pracownik chciał się przejechać. Dzisiaj na ul. Krzywoustego w Poznaniu skasował auto – napisał na swoim Twitterze rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Właściciel tego nowiutkiego i luksusowego Infiniti długo się nim nie nacieszył. Tylko tydzień. Oddał go do warsztatu na wymianę oleju. Pracownik chciał się przejechać. Dzisiaj na ul. Krzywoustego w Poznaniu skasował auto. pic.twitter.com/ZXtIHHrB93
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) February 21, 2020
Okazuje się, że właściciel kupił samochód tydzień wcześniej i przywiózł go do warsztatu na wymianę oleju. Mechanik postanowił, że sobie nim pojeździ i cóż… najwyraźniej w tym przypadku koni mechanicznych było za dużo.
źródło: policja.pl/wp.pl