E-Mobilność
Chociaż o konkretnych lokalizacjach inwestycji, przedstawiciele PKN Orlen jeszcze nie poinformowali to wiadomo, że chodzi o 23 punkty ładowania zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie tras tranzytowych. Firma ogłosiła już postępowanie zakupowe na urządzenia o mocy 50 kW i 100 kW, które mają być kompatybilne ze wszystkimi typami pojazdów elektrycznych przeznaczonymi na rynek europejski. Chodzi o zastosowanie sprzętu odpowiedniego do ładowania pojazdu prądem stałym, z wtyczką CHAdeMO oraz CCS, a także o złącze Typ 2 do ładowania pojazdu prądem przemiennym.
Jak takie punkty sprawdzają się w praktyce? Stacja szybkiego ładowania dysponująca mocą 50kW po stronie prądu stałego, może naładować pojazd od stanu wyjściowego 20% do 80% w około 30 minut. Pierwsze ładowarki pojawią się jeszcze w 2018 roku, a oprócz lokalizacji tranzytowych punkty pojawią się również pod siedzibami firmy w Płocku oraz Warszawie – Inwestycja w elektromobilność w Polsce, wpisująca się w strategiczne plany rozwojowe naszej gospodarki, pozwoli nam znacząco poszerzyć know-how, zdobyte między innymi na zagranicznych rynkach. Będzie również ważnym bodźcem rozwojowym dla całego rynku paliw alternatywnych w naszym kraju. – informował na łamach menadzerfloty.pl Prezes Zarządu PKN Orlen, Wojciech Jasiński.
Warto zauważyć, że punkty należące do Grupy Orlen posiadają w swojej ofercie również inne paliwa alternatywne. Chodzi m.in. o stacje przeznaczone dla samochodów napędzanych wodorem w niemieckim Mulheim. Co więcej, w Czechach funkcjonuje 35 punktów zaopatrujących w CNG. Już dzisiaj na stacjach Orlen w Kostomłotach oraz w Katowicach można skorzystać z ładowarek firmy Tesla – Chcemy by w 2019 roku kierowcy korzystający z aut elektrycznych mogli przejechać przez całą Polskę głównymi szlakami komunikacyjnymi korzystając z naszych punktów ładowania – kończy Wojciech Jasiński.
Tagi: Elektromobilność
Przepisy
Nowości
