WRC: Najgorszy kierowca dostanie najlepszy samochód? "Zrobimy wszystko"

Miniony sezon Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) był wyjątkowo nieudany dla Pierre-Louisa Loubeta. Francuz był najgorszym kierowcą spośród regularnie startujących zawodników aut najmocniejszej kategorii Rally1. W przyszłym roku mistrz WRC2 z 2019 r. spróbuje się zrehabilitować, bo do dyspozycji może mieć najlepszą rajdówkę Rally1 w stawce.

Pierre-Louis Loubet / Nicolas Gilsoul / Ford Puma Rally1 / WRC / Rajd Meksyku 2023
Podaj dalej

Pierre-Louis Loubet po wywalczeniu tytułu w WRC2 rywalizuje samochodami z najwyżej kategorii w WRC. W latach 2020-2021 zaliczył programy w prywatnym Hyundaiu i20 Coupe WRC. Rok temu zaimponował swoją jazdą hybrydowym Fordem Puma Rally1. Pierwsze zwycięstwa oesowe, a nawet prowadzenie w rajdzie zaowocowały przyznaniem mu statusu głównego kierowcy M-Sport Ford World Rally Team w sezonie 2023.

Rozczarowujący sezon WRC w M-Sporcie

Jednak 26-latek kompletnie zawiódł jako kierowca nominowany do zdobywania punktów dla zespołu. Częste wypadki lub usterki zrujnowały sezon, w którym najlepsze wyniki to 6. miejsca w Rajdzie Szwecji i Estonii. To jak fatalny był to sezon dla Loubeta ilustruje punktacja kierowców. W niej Korsykanina wyprzedzili nie tylko kierowcy z niepełnym programem startów jak Dani Sordo czy Teemu Suninen. Więcej punktów zdołał zebrać nawet Oliver Solberg, który startował autem Rally2.

Pierre-Louis Loubet / Ford Puma Rally1 / WRC
Pierre Louis Loubet ma za sobą bardzo nieudany sezon WRC. // fot. Red Bull Content Pool

Relacje z M-Sport Fordem zrobiły się napięte, bo w podreperowaniu wyniku nie pomagały częste awarie Pumy Rally1. W końcu ogłoszono, że Loubet nie pojedzie na finał sezonu do Japonii, a jego miejsce zajmie Adrien Fourmaux, który przed rokiem znalazł się w podobnej sytuacji. Oficjalnie komunikowano to jako konieczność przygotowania się do nowego sezonu. Jednak między wierszami można było jasno zrozumieć, że to zapowiedź rychłego rozstania.

Potwierdzają się plotki o Toyocie

Główny sponsor Loubeta, All Exclusive Car (AEC) nie zamierza pompować więcej pieniędzy w ekipę z Dovenby. Nawet kosztem konieczności powrotu francuskiego kierowcy do WRC2. Obecnie wydaje się to najbardziej możliwy scenariusz. Już pisaliśmy o tym, że Loubet miał kupić Toyotę GR Yaris Rally2, a do obsługi wynająć Burton Racing z Luksemburga.

Pogłoski wydają się prawdziwe, bo Pierre-Louis Loubet był dziś widziany na testach za kierownicą nowego samochodu. Francuz jeździł Toyotą GR Yaris Rally2 w okolicach Sisteron, czyli terenów dobrze znanych z Rajdu Monte Carlo. Na prawym fotelu zasiadł Bejamin Boulloud (asfaltowy mistrz Francji jako pilot Yoanna Bonato). 26-letni Pierre-Louis prawdopodobnie będzie jednym z pięciu pierwszych kierowców, którzy otrzymają GR Yarisa Rally2 już w Monte Carlo.

Loubet w Toyocie GR Yaris Rally1?

Jednak sponsor Francuza, AEC Racing Team (wspiera również Citroena w WRC2) dał do zrozumienia, że Loubet wcale nie musi kończyć z autami klasy Rally1. Jak zakomunikowano w poście na facebooku, partner Loubeta „robi wszystko, aby utrzymać go na najwyższym poziomie międzynarodowych rajdów”. Podkreślono, że badane są wszystkie opcje i możliwości w „królewskiej” klasie, czyli Rally1. Informacje o planach Francuza mamy poznać przed świętami, bo 22 grudnia zamykana jest lista zgłoszeń do inaugurującego nowy sezon Rajdu Monte Carlo (25-28 stycznia).

Jeśli Loubet definitywnie zerwie współpracę z M-Sport Fordem, opcją pozostaje Toyota. Mistrzowie świata w przyszłym roku mogą zdecydować się na użyczenie Toyoty GR Yaris Rally1 w rajdach, w który jednocześnie nie będą startować Sebastien Ogier oraz aktualny mistrz świata, Kalle Rovanpera. Obaj zaliczą tylko częściowy program, dlatego w niektórych imprezach GR Yaris Rally1 będzie wolny. W mijającym roku z wolnego samochodu Toyoty korzystali już Lorenzo Bertelli (Rajd Szwecji) i Jari-Matti Latvala (Rajd Finlandii). W 2024 r. partner Loubeta może pomóc sfinansować choćby częściowy program w samochodzie Rally1 obok pełnego sezonu WRC2.

Przeczytaj również