Kierowcy na celowniku ITD. Wystawiono blisko 400 mandatów
Autostrada to najlepsze rozwiązanie dla kierowcy, który chce pokonać duży dystans w jak najkrótszym czasie. Niestety nie zawsze jest to możliwe, ze względu na kierowców, którzy swoim zachowaniem stwarzają niebezpieczne sytuacje.
W ramach kontroli autostrad funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego wzięli na celownik kierowców podróżujących po autostradach A2, A4 oraz A6. Wyniki są spektakularne.
Jak wiadomo, obecność policji i innych służb na autostradach to raczej rzadkość. W związku z tym nie dziwi efekt przeprowadzonej kontroli, zwłaszcza że inspektorów ITD wyposażono w nieznakowane radiowozy.
370 kontroli i 392 mandaty- to wszystko w dwa dni
Dwa dni wystarczyły, by blisko 400 kierowców otrzymało mandaty. Kontrola dotyczyła przestrzegania zakazu wyprzedzania przez ciężarówki. W sumie przeprowadzono 370 kontroli i wystawiono aż 392 mandatów karnych.
Jak nie trudno się domyślić większość kierowców ciężarówek ma za nic zakaz wyprzedzania na autostradach i nie respektuje umieszczonych tam znaków. Jak się tłumaczą?
Kontrolowani kierowcy poinformowali inspektorów ITD, że zwyczajnie nie widzieli takowych znaków. Ponadto nie wiedzą, że takowy zakaz obowiązuje. Jakby tego było mało, niektórzy z nich poruszali się po autostradzie, jadąc powyżej dopuszczalnej prędkości. W tej grupie 49 kierowców pochodziło zza wschodniej granicy.
Kontrola samochodów ciężarowych pod względem stanu technicznego spowodowała, że 21 kierowców straciło dowody rejestracyjne. Powód? Najczęściej brak ważnych badań technicznych.
Akcja ITD na autostradach niewątpliwie ma wpływ na bezpieczeństwo innych kierowców. Wyprzedzające się ciężarówki w miejscach, gdzie obowiązuje zakaz to powszechny widok.
Niestety wielu z nich decyduje się na wyprzedzanie całej kolumny samochodów, a tym samym stwarza realne zagrożenie. Zator na autostradzie nie powinien mieć miejsca.
Nowości
Unia Europejska
