Przewaga dzięki technice. Co dzisiaj oznacza ten slogan dla marki Audi i jej szefa?

W lipcu minie 125 lat od momentu, kiedy August Horch powołał do życia przedsiębiorstwo produkujące samochody i nazwał je Audi, korzystając z łacińskiego odpowiednika brzmienia swojego nazwiska. W styczniu 1971 roku marka zasłynęła w świecie motoryzacji sloganem reklamowym „Vorsprung durch technik”. Co on oznaczał kiedyś, a co dzisiaj?

dyrektor Audi Gernot Döllner
Podaj dalej

Slogan „przewaga dzięki technologii” – skąd się wziął i co właściwie oznacza?

Skąd wziął się slogan „Vorsprung durch technik”? Audi po raz pierwszy użyło go w 1971 r. w reklamach Audi NSU Auto Union AG. Od 2001 roku jest chronionym prawnie znakiem towarowym w postaci słownej.

Nie jest tajemnicą, że marka znana jest z rewolucyjnego napędu quattro. Tak naprawdę to Audi Quattro wyposażone w stały napęd na wszystkie koła z centralnym mechanizmem różnicowym spowodowało, że zaczęto kojarzyć markę z postępem technologii motoryzacyjnej.

Marka, jako pierwszy niemiecki producent samochodów zaprezentowała seryjny samochód Audi Type K z kierownicą po lewej stronie. Blisko 40 lat oferuje klientom w pełni ocynkowane pojazdy, które nie rdzewieją. Od lat dziewięćdziesiątych zaś stale poszukuje nowych rozwiązań technologicznych i nie wzbrania się oferować coraz to ciekawszych innowacji.

Przez lata swojej ewolucji zasłużyła na swoją pozycję w grupie marek premium, jednak dziś jej slogan oznacza co innego niż kiedyś. Przynajmniej tak twierdzi, dyrektor generalny marki Gernot Döllner.

Prezes Zarządu AUDI AG Gernot Döllner
Prezes Zarządu AUDI AG Gernot Döllner

Czym jest dzisiaj dla Audi „Vorsprung durch technik”?

Nie jest tajemnicą, że od 2020 Audi usiłuje zastąpić swój naczelny slogan hasłem „Future is an attitude” ( Przyszłość to postawa). To dlatego, że firma chce na nowo zdefiniować swoje „ja” w świecie najnowszych technologii i nowoczesnych napędów.

W rozmowie z Automobilwoche, dyrektor generalny Audi, Gernot Döllner, ujawnia, że chce na nowo zdefiniować hasło marki „Przewaga dzięki technice”.

„W Audi krok po kroku na nowo definiujemy «Vorsprung durch technik» w pewnych i istotnych dziedzinach” – powiedział Döllner.

Wśród czterech nowych obszarów, które przejdą modyfikacje w nadchodzących latach są: „design, interfejs użytkownika / wrażenia użytkownika, Quattro – tj. trakcja i wrażenia z jazdy – i wreszcie wydajność”.

Zdaniem Döllnera takie zmiany są konieczne, bo „dziesięć lat temu „postęp dzięki technologii” oznaczał coś innego niż dzisiaj”.

W przyszłości firma z Ingolstadt skorzysta z nowych partnerstw. Nie jest tajemnicą, że marka niedawno nawiązała współpracę z chińskim BYD. Skorzysta z jego akumulatorów w swoich pojazdach EV. Gigant SAIC zaś wzmocni działalność marki premium w Chinach oferując jej swoje rozwiązania technologiczne.

„Partnerzy zewnętrzni byli i są dla nas ważni. Będzie to szczególnie dotyczyło znalezienia odpowiednich modeli współpracy. Sposób, w jaki współpracujemy, z pewnością zmieni się w niektórych obszarach. Partnerska współpraca między producentami i dostawcami będzie miała większe znaczenie niż dotychczas” – mówi szef Audi

Przykładem takiej współpracy, o którym wspomniał Döllner, jest nowe, zdefiniowane programowo centrum pojazdów grupy, w którym Volkswagen i Audi opracują po jednym modelu z pomocą firmy programistycznej Cariad i dostawców usług technicznych:

” Partnerzy zewnętrzni zintegrują swój zaprogramowany kod z naszym programem rozwoju. W modułach będzie mniej jednostek sterujących, a więcej scentralizowanych systemów obliczeniowych w strefach i jednostce centralnej”.

Döllner potwierdza, że marka nie chce odchodzić od kursu elektrycznego, który obrał jego poprzednik Markus Duesmann. Teraz oferuje ostatnie generacje silników spalinowych, by od 2026 roku wycofywać się z nich na najważniejszych rynkach:

„Jedno jest dla nas jasne: do początku 2030 roku nasi klienci będą podróżować głównie pojazdami elektrycznymi. To daje nam jasność co do tego, dokąd chcemy zmierzać”.

W rozmowie z Automobilwoche szef Audi powiedział także, że marka nie przewiduje żadnych zmian w harmonogramie:

„Planujemy wprowadzić kolejną nową generację modeli spalinowych do 2026 roku. W Europie i Ameryce Północnej spodziewamy się ich wycofania w 2033 roku. Do tego czasu utrzymamy atrakcyjność naszych silników spalinowych i hybryd plug-in wraz z wieloma nowymi e-modelami. Daje nam to elastyczność, której potrzebujemy, aby być optymalnie przygotowanym na rynkach, na których istnieje dłuższy popyt na silniki spalinowe i móc oferować te modele dłużej, jeśli zajdzie taka potrzeba”.

Źródło: Automobilwoche, WRC Media

Copyright © WRC Media. Redakcja zastrzega wykorzystywanie niniejszej treści w zewnętrznych publikacjach,  bez podania źródła (link do artykułu). Takie działanie będzie traktowane jako naruszenie praw autorskich i praw do własności intelektualnej.

Przeczytaj również