Wielu z niecierpliwością czekało na otwarcie księgi rezerwacji
Nie jest tajemnicą, że wielu kierowców z niecierpliwością czekało, aż Renault otworzy księgę rezerwacji nowej wersji Captura. Miejski SUV, niedawno przeszedł aktualizację w połowie cyklu, aby w swojej kategorii zyskać nowe atuty, które pozwolą mu być bardziej konkurencyjnym.
Przemiana tego modelu Renault jest więcej niż niezwykła, szczególnie na poziomie estetycznym. Zupełnie nową część przednią dostosowano do nowego języka projektowania francuskiej marki. Podobnie wygląda sprawa ulepszeń technologicznych oraz w obszarze standardowego wyposażenia.
Marka zdecydowała się również na retusz pod względem mechanicznym swojego miejskiego SUV-a. Teraz jest on szczególnie atrakcyjną opcją dla tych, którym zależy na etykiecie eko. Efektu dopełnia cennik stanowiący ostrzeżenie dla części jego bezpośrednich rywali.
Tutaj najbardziej podstawowa wersja Evolution to wydatek jedynie 85 500 zł. Atrakcyjna konfiguracja dwupaliwowa z LPG zaczyna się zaś od 89 500 zł. Oprócz tego klienci mogą postawić na lekką hybrydę od 104 800 zł lub całkowicie hybrydowego SUV-a od 120 800 zł.
Co nowego we francuskim SUV-ie Renault Captur jest jego zwycięskim atutem?
Wiemy już, że francuska marka zdecydowała się podzielić gamę wykończeń nowego Captura na trzy różne opcje: Evolution, najprostsza, ale bardzo dobrze wyposażona w standardzie, Techno, ze wszystkimi technologiami marki oraz Esprit Alpine, wersja bardziej sportowa, ale także najlepiej wyposażona. To własnie tę ostatnią udało nam się przetestować.
Zupełnie nowa wersja miejskiego SUV-a już na pierwszy rzut oka przykuwa spojrzenia swoim logo w charakterystycznym kolorze Ice Black, czarnym obramowaniem szyb Grand Brillant oraz wyjątkowymi felgami aluminiowymi w rozmiarze 19”. Całość nadwozia w tym wykończeniu dopełnia aerodynamiczna listwa F1 oraz przednia i tylna osłona podwozia pokryta szarym matowym lakierem.
Jeśli chodzi o wnętrze SUV-a w wykończeniu Esprit Alpine, to na szczególną uwagę zasługują użyte w nim materiały i detale podkreślające sportowy styl à la française. Wygodne fotele i panele drzwi wykonano ze skóry syntetycznej zestawionej z tkaniną oraz szaroniebieskawą wstawką w desce rozdzielczej. Ponadto niebiesko-biało-czerwone flagi wszyto w lamówkę, a niebieskie przeszycia znajdziemy na pasach bezpieczeństwa. Całość sportowego charakteru podkreślają specjalne aluminiowe nakładki na pedały, nakładki na progi ozdobione logo oraz specjalna sportowa kierownica.
Jeśli chodzi o technologie zastosowane w Renault Captur, to na szczególną uwagę zasługuje multimedialny system openR link z wbudowaną wyszukiwarką Google. System udostępnia również aplikacje i usługi Google’a takie jak nawigacja Google Maps, czy wbudowany asystent głosowy Google. Obsługa OpenR link nie sprawia problemów. System jest intuicyjny, prosty w użyciu i ułatwia korzystanie z samochodu. Obsługuje się go tak prosto, jak smartfon z pomocą nowego pionowego ekranu dotykowego o przekątnej 10,4” pośrodku centralnej konsoli. Fakt, że Renault Captur jest pierwszym samochodem w segmencie B, który posiada wbudowane usługi Google to zwycięski atut francuskiego SUV-a.
Jazda bez tankowania nawet przez 1100 kilometrów
Jeśli chodzi o mechanikę, to Renault Captur ma wszystko, by zadowolić klientów. Oferta zawiera silniki w trzech wersjach paliwowych. Miłośnicy benzyny mogą wybrać:
– 3-cylindrowy silnik 1.0 TCe turbo o mocy 90 KM (160 Nm) współpracujący z 6-
stopniową mechaniczną skrzynią biegów,
– 4-cylindrowy silnik 1.3 TCe turbo typu mild hybrid 12 V, o mocy 140 KM (260 Nm) współpracujący 6-stopniową mechaniczną skrzynią biegów,
– 4-cylindrowy silnik 1.3 TCe turbo typu mild hybrid 12 V, o mocy 160 KM ( 270 Nm) współpracujący z automatyczną skrzynią biegów typu EDCT.
Szczególnie atrakcyjne są opcje z LPG oraz E-Tech full hybrid. Ta pierwsza łączy silnik 1.0 TCe turbo o mocy 100 KM (160 Nm lub 170 Nm) z 6-stopniową mechaniczną skrzynią biegów. Taki dwupaliwowy system benzyna – LPG, z dwoma zbiornikami, oferuje zasięg do 1100 km. Druga łączy 4-cylindrowy silnik 1,6 o mocy 145 KM (205 Nm), z automatyczną kłową skrzynią biegów. To nowoczesne rozwiązanie nie wymaga od nas korzystania z wtyczki.
Nowy Captur E-Tech full hybrid 145 korzysta z całkowicie hybrydowej architektury silnika. Takie rozwiązanie ma dużą zaletę, nie tylko w kwestii etykiety eko. W związku z tym, że każde ruszanie z miejsca odbywa się w trybie elektrycznym, to w mieście zużycie paliwa może być nawet o 40% niższe niż w wersji z silnikiem spalinowym. Nad wydajnością SUV-a czuwa dodatkowo nowa funkcja E-SAVE. Uruchamiana przyciskiem po lewej stronie kierownicy, utrzymuje poziom naładowania akumulatora na poziomie minimum 40%.
Czy można mówić o jakichkolwiek mankamentach francuskiego SUV-a?
Niemało jest takich, dla których nowy Renault Captur jest świetną opcją na wszechstronnego miejskiego SUV-a. Testowany egzemplarz jest jedną z najbardziej atrakcyjnych opcji eko. Wykończenie Esprit Alpine zaś niewątpliwie dodaje mu uroku i charakteru.
Pozycja za kierownicą i wygodne fotele pozwalają docenić starania producenta w kwestii komfortu prowadzenia samochodu. Pomimo wrażenia sporych gabarytów, SUV-em świetnie się manewruje. Jazda samochodem po nierównościach również pozostawia pozytywne wrażenia, co jest efektem dopracowanego układu zawieszenia, w tym całkowicie nowych amortyzatorów.
W zależności od potrzeb można skorzystać z 4 trybów jazdy (comfort, sport, eco oraz indyvidual). Trudno było jednak zauważyć duże różnice w charakterystyce prowadzenia samochodu poza trybem Sport. Po wybraniu tej opcji Captur nagle staje się zadziwiająco głośny, co jest zasługą pracy zastosowanego przez Renault emulatora pracy silnika.
Kwestia dźwięków w testowanym egzemplarzu wiąże się także z dwiema nowymi w modelu sekwencjami powitalnymi. Jedną z nich stworzono specjalnie dla wersji Esprit Alpine, którą testowaliśmy. Warto wiedzieć, że w ich opracowaniu wziął udział światowej sławy muzyk Jean-Michel Jarre. Stworzył też nowy sygnał ostrzegający pieszych emitowany przez samochód jadący z niską prędkością (do 30 km/h) dla testowanej przez nas wersji.
Podsumowanie
Mnogość zastosowanych systemów, nowoczesnych technologii i funkcjonalności przy jednoczesnym oszczędzaniu na zużyciu paliwa stanowi, że nowy Renault Captur jest godną rozważenia propozycją. To pomimo faktu, że na rynku rośnie liczba konkurentów chętnych do zdobycia podium w segmencie B SUV-ów.
Jazda w korkach oraz trasą szybkiego ruchu pozwala docenić przyszłe oszczędności na wydatkach na paliwo. Wiadomo jednak, że duży udział ma w tym sam kierowca i jego styl jazdy. Dlatego, jeśli mamy w ogóle mówić co nam się nie podobało, to będzie to praca automatycznej skrzyni biegów podczas wyższych prędkości, która wydaje się zbyt długo zwlekać ze zmianą biegu. Renault Captur użytkowane w ruchu miejskim pod tym względem sprawuje się bez zarzutu.
Nie ma wątpliwości, że stosunek jakości do ceny nowego Renault Captur pozostawia wielu konkurentów daleko w tyle. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby stał się jednym z najpopularniejszych i jednocześnie bardzo atrakcyjnych modeli w swojej kategorii.
Nowości
E-Mobilność
Przepisy