Alfa Romeo stawia na umiejętności
Od czasu, gdy 37-letni kierowca jest w zespole Alfa Romeo F1 Team ORLEN, sponsorem ekipy jest polski koncern naftowy. Polak zaliczył za kierownicą Alfy Romeo wybrane treningi i sesje testowe. W zeszłym roku zastąpił Kimiego Raikkonena podczas Grand Prix Włoch i Holandii.
Vasseur podkreślił w rozmowie z Motorsport Total, że Polak nie stanowi maskotki PKN ORLEN i należy go traktować jak każdego innego kierowcę.
Czytaj też: Robert Kubica wraca do gry! Wróci do stawki F1 w ten weekend!
– Nie jest sponsorem. Oczywiście musimy mieć świadomość, że dla Orlenu ważne jest, by Robert w jakiś sposób był zaangażowany i był częścią zespołu. Wykonuje jednak świetną pracę. Ma bardzo dobre opinie techniczne. Dobrze, że mamy dodatkowe spojrzenie na to, co robimy. Poza tym zawsze jest konstruktywny, gdy zalicza treningi i testy – mówił Vasseur.
– W dwóch wyjątkowych sytuacjach (GP Włoch i Holandii) udowodnił swoją klasę. W Zandvoort dowiedział się, że siądzie za kierownicą dopiero w sobotę rano. Przez dziesięć okrążeń walczył z Vettelem i wyprzedził go. To był mega występ – dodał.
– Dla mnie jest wyjątkowy, ponieważ spędziłem prawie całą karierę z Robertem. Walczyłem u jego boku. Gdy byłem w Renault poprosiłem go, by przyjechał do nas i zasiadł znowu za kierownicą auta jednomiejscowego. Dałem mu możliwość przetestowania symulatora. Byłem przekonany i nadal jestem, że jest wyjątkowym człowiekiem.
Nowa rola dla Kubicy
Zespół poszukuje jednak nowej roli dla Polaka. W Formule 2 świetnie radzi sobie członek akademii Saubera: Theo Pourchaire, który już w ten weekend miał przetestować C42. Przez kolizję z kalendarzem F2, nie pojawi na torze wśród najlepszych. Młody Francuz sprawia, że Vasseur szuka nowego zajęcia dla Kubicy, który obecnie jest kierowcą testowym i rozwojowym.
– Nie wiem, jaką rolę mógłby mieć. Ufam mu, chociaż radzenie sobie z nim nie zawsze jest łatwe. To normalne dla kierowców wyścigowych. Dla Saubera Robert prawdopodobnie jest najbardziej kultowym zawodnikiem. Wygrał w Kanadzie. Spędził z nami kilka lat i chciałbym znaleźć rozwiązanie dla ewentualnej współpracy w przyszłości. Nie mam jednak żadnych pomysłów – zakończył Vasseur.