Hamilton nie poddaje się. Sprint rozpocznie z pierwszego pola

Lewis Hamilton najlepiej wykorzystał jedyny trening przed kwalifikacjami i udowodnił swoją formę w czasówce przed Grand Prix Sao Paulo. Brytyjczyk jako jedyny przełamał barierę 1:08.

Hamilton nie poddaje się. Sprint rozpocznie z pierwszego pola
Podaj dalej

Pierwsza porażka Russella, świetna Alfa

Po pierwszych przejazdach na czele pewnie znajdował się Lewis Hamilton, który jako jedyny przełamał barierę 1:09. 0,313 sekundy słabszy był Carlos Sainz. Ponad pół sekundy do Brytyjczyka tracili Max Verstappen, Pierre Gasly, Yuki Tsunoda i Valtteri Bottas. Strefę zagrożenia odpadnięciem z dalszych jazd otwierali kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN. Bliscy zakończenia kwalifikacji byli także Charles Leclerc, którego czas skreślono za przekroczenie limitów toru w czwartym zakręcie i zawodnicy Haasa.

Ostatecznie nikt nie pokonał Brytyjczyka. Za kierowcą Mercedesa sklasyfikowano jego zespołowego kolegę: Valtteriego Bottasa oraz duet Ferrari: Carlosa Sainza i Charlesa Leclerca. Drugą czwórkę otworzył Sergio Perez. Meksykanin był lepszy od Maxa Verstappena i Antonio Giovinazziego. Do Q2 awansował również piętnasty Kimi Raikkonen. Z dalszymi jazdami pożegnali się Lance Stroll, kierowcy Williamsa oraz Haasa. Pierwszy raz w karierze w Williamsie George Russell przegrał kwalifikacyjny bój z zespołowym kolegą. Bilans Brytyjczyka wynosi 55-1.

Q3 nie dla Alfy

Q2 mocnym akcentem rozpoczął Lewis Hamilton, który prowadził przed ostatnimi wyjazdami na tor. Brytyjczyk przekroczył limity toru na pierwszym okrążeniu, ale na drugim wskoczył na czoło tabeli. Za nim sklasyfikowani byli Max Verstappen, Valtteri Bottas i Pierre Gasly. W strefie spadkowej znaleźli się Esteban Ocon, Yuki Tsunoda, Sebastian Vettel i kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN. Francuzowi do dziesiątego Lando Norrisa brakowało 0,059 sekundy.

Lewis Hamilton zszedł ostatecznie do poziomu 1:08,068 i był lepszy od zespołowego kolegi, Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca. Z walki odpadli Esteban Ocon, Sebastian Vettel, Yuki Tsunoda i zawodnicy Alfy Romeo Racing ORLEN. Lepszy był Kimi Raikkonen.

Nowy silnik działa jak należy

Trzeci segment kwalifikacji zaczął się dość leniwie i pierwsze czasy kierowcy uzyskali na siedem minut przed końcem jazd. Na czele znalazł się Lewis Hamilton, do którego Max Verstappen tracił 0,265 sekundy. 0,362 sekundy wolniejszy od kolegi był Valtteri Bottas. Czwarty czas uzyskał Sergio Perez.

Z decydującej batalii najlepiej wyszedł Hamilton, który poprawił się na 1:07,934. Drugi Max Verstappen stracił 0,438 sekundy. Drugi rząd w jutrzejszym sprincie utworzą Valtteri Bottas i Sergio Pereza, a trzeci Pierre Gasly i Carlos Sainz. Stawkę uzupełnili Charles Leclerc, Lando Norris, Daniel Ricciardo i Fernando Alonso.

Przeczytaj również