GP Azerbejdżanu już w ten weekend. Kolejna walka na ulicach

GP Azerbejdżanu już w ten weekend bezie kolejną rundą mistrzostw świata F1. Po tym, gdy najlepsi kierowcy świata mieli okazję sprawdzić się na ulicach Monte Carlo, nie będą mieli chwili wytchnienia od band okalających tor na milimetry. Już w piątek rywalizacja F1 przeniesie się na ulice Baku.

GP Azerbejdżanu już w ten weekend. Kolejna walka na ulicach
Podaj dalej

GP Azerbejdżanu – krótka historia

W przeciwieństwie do ulicznego toru w nadmorskim księstwie, Azerbejdżan dopiero buduje swoją historię w Formule 1. Pierwszy raz kierowcy mieli okazję rywalizować w stolicy kraju w 2017 roku, a najlepszy w barwach Red Bull Racing był Daniel Ricciardo. Rok później pierwszy triumf z pomocą Lewisa Hamiltona odniósł Mercedes. W sezonie 2019 najszybszy był obecny kierowca Alfa Romeo F1 Team ORLEN: Valtteri Bottas. W zeszłym roku z triumfu cieszył się Sergio Perez.

Wyniki te oznaczają, że nie ma jednego rekordzisty imprezy. Wśród konstruktorów po dwa triumfy mają Mercedes i Red Bull. Co ciekawe drugi z zespołów nigdy nie wywalczył pole position, a dwukrotnie czynili to kierowcy Ferrari i wspomnianego Mercedesa. Na podium najczęściej, bo dwukrotnie, kibice oglądali Valtteriego Bottasa, Lewisa Hamiltona, Sergio Pereza i Sebastiana Vettela.

Czytaj też: Kubica znowu pokazał kolegom jak się jeździ! Tym razem w nocy

W 2019 roku okazję do poznania ulicznego toru miał również Robert Kubica. Forma Williamsa nie pozwalała jednak na zbyt wiele i ostatecznie został sklasyfikowany na szesnastym miejscu.

Długie proste i ciasne zakręty

Kierowcy będą mierzyć się z torem mierzącym 6003 metrów, na którym znajduje się dwadzieścia zakrętów. Przejazd przez historyczną część miasta oraz niezwykle długa prosta start-meta są najbardziej charakterystycznymi miejscami. Ułatwiając wyprzedzanie zaplanowano dwie strefy DRS. Pierwsza znajdzie się na prostej start-meta, a druga między zakrętami 2 i 3.

Jazdy tradycyjnie rozpoczną się w piątek. Na pierwszy dzień zaplanowano dwa godzinne treningi. Pierwszy rozpocznie się o 13:00 czasu polskiego, a drugi o 16:00. Sobota to trzeci trening, który wystartuje o 13:00. Kwalifikacje zaplanowano na 16:00. Niedzielny wyścig rozpocznie się o 13:00, by finisz nie pokrywał się z końcem rywalizacji w 24h Le Mans.

Przeczytaj również