Ten SUV od Mercedesa to starszy brat kultowego GLE
W 1997 roku Mercedes zaprezentował swój nowy projekt. ML to SUV, ładnie określany jako samochód sportowo-użytkowy klasy wyższej. Pierwsza generacja miała różne opinie. Nie wszyscy byli do niej tak do końca przekonani. Chociaż można tutaj dodać pewną ciekawostkę. Samochód – oczywiście po odpowiednich modyfikacjach – pełnił rolę… papamobile – a więc specjalnego auta papieża. Pierwsza generacja ML pełniła taką rolę zarówno dla Jana Pawła II, jak i Benedykta XVI. Natomiast wracając do świata aut cywilnych… zwróćmy uwagę na generację drugą.
Tutaj bowiem – właśnie w drugiej generacji – Mercedes bardzo dosadnie przemyślał swój projekt i postanowił, że pójdzie w nieco innym kierunku. Stąd całkowicie nowa linia nadwozia. O wiele ładniejsza i bardziej nowoczesna od poprzednika. W testach Euro NCAP samochód zyskał maksymalną ocenę 5 gwiazdek. Pojawiła się nowa, automatyczna skrzynia biegów, nowe technologie, systemy bezpieczeństwa, świetne wyposażenie a ML dostępny był w napędzie na cztery koła 4-MATIC. Co jeszcze można o nim powiedzieć?
Za co dziś cenią go ludzie?
Mercedes ML drugiej generacji ma dziś na portalu „Autocentrum” dobrą ocenę na poziomie 4,3 na 5. Ludzie doceniają go m.in. za świetne silniki. Z czym dokładnie mamy tutaj do czynienia? Jednostki benzynowe to V6, lub V8 o pojemności od 3,5 do 6,2 litra. Ich moc to zakres od 272 do 510 koni mechanicznych (najmocniejszy wariant to AMG). Były też diesle o pojemności 3, lub 4 litrów w odmianach V6 i V8 o mocy od 190 do 306 koni. Zatem ogólnie mówiąc – diesle były tutaj słabsze, ale też oferowały niższe spalanie. Jak to się mówi – coś za coś.
Dziś Mercedesa ML drugiej generacji można kupić nawet za mniej, niż 20 tysięcy złotych. Mowa tu rzecz jasna o jednostkach diesla, z okolic 2006 roku i z przebiegiem w okolicach 300 tysięcy kilometrów. W okolicach 30 tysięcy złotych da się już kupić auta nieco młodsze, z niższym przebiegiem i również z jednostkami benzynowymi. Ktoś teoretycznie mógłby zapytać, po co płacić 30 tysięcy i więcej za auto chociażby z 2006 roku? Natomiast z drugiej strony powiedzmy to sobie wprost – to Mercedes o podwyższonym standardzie. SUV z prawdziwego zdarzenia, z potężnymi silnikami i napędem na cztery koła. Jednak ta cena ma tutaj solidne pokrycie.
Zdjęcia: Mercedes-Benz Media
Nowości
Używane