Rajd Monte Carlo się rozkręca. Znakomity początek sezonu WRC. Wciąż nic nie wiemy…

Sezon WRC rozpoczyna się w znakomitym stylu. Rajd Monte Carlo od pierwszych metrów jest do prawdy fascynujący. Po ośmiu odcinkach specjalnych wciąż niewiele wiemy. W walce o zwycięstwo są trzy załogi i można mieć wrażenie, że z każdą próbą tylko się do siebie zbliżają. Prowadzą wciąż Elfyn Evans i Scott Martin, natomiast pozostali nie mają zamiaru oddać im zwycięstwa bez walki.

wrc rajd monte carlo
Podaj dalej

Rajd Monte Carlo coraz bardziej emocjonujący

Druga piątkowa pętla Rajdu Monte Carlo 2024 rozpoczęła się od przejazdu przez OS6 Saint-Leger-les-Melezes – La Batie-Neuve 2. O ile o poranku czekały tu na zawodników fragmenty lodu powodujące ogromne problemy, tak po południu nie było już mowy o żadnym lodzie. Większość odcinka była kompletnie sucha, a tam, gdzie wcześniej był lód, pojawiła się po prostu woda. W tych warunkach żadna z czołowych załóg nie miała większych problemów. Taki scenariusz był do przewidzenia.

wrc rajd monte carlo
fot. Red Bull Content Pool

Najlepiej drugą pętlę rozpoczęli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Załoga Hyundai Motorsport pokonała o 1,6 s drugich Sebastiena Ogiera z Vincentem Landais oraz o 2,6 s trzecich Elfyna Evansa i Scotta Martina. Brytyjczycy podczas porannej pętli mogli korzystać ze swojej dobrej pozycji startowej i czystej drogi, natomiast teraz nie miało to już większego znaczenia. Podczas drugiego przejazdu próby zawodnicy mieli już mniej więcej równe warunki i droga dla wszystkich była tak samo brudna.

Coraz mniejsze różnice… piękny początek sezonu WRC

Po chwili zawodnicy byli już na OS7 Champcella – Saint-Clement 2. Tutaj nawet o poranku było zupełnie sucho, więc po południu nic nie mogło się zmienić przy 5 stopniach na plusie i niemal bezchmurnym niebie. Po raz kolejny najlepszym czasem popisali się Thierry Neuville z Martijnem Wydaeghe. I tak samo tuż za nimi znalazły się dwie załogi Toyota Gazoo Racing WRC – Ogier z Landais i Evans z Martinem. Przez to różnice pomiędzy pierwszą trójką w dalszym ciągu systematycznie się zmniejszały.

wrc rajd monte carlo
fot. Red Bull Content Pool

Na zakończenie dnia załogi pojawiły się na OS8 La Breole – Selonnet 2. Skład pierwszej trójki był identyczny, natomiast tym razem wygrał duet Ogier / Landais przed parą Neuville / Wydaeghe. Po ośmiu odcinkach specjalnych Rajdu Monte Carlo prowadzi Elfyn Evans. Walijczykowi pozostało jednak zaledwie 4,5 s przewagi nad Sebastienem Ogierem. Pochodzący z Gap – gdzie mieści się baza rajdu – Francuz ma z kolei 11,6 s przewagi nad Thierrym Neuvillem. Te trzy załogi powalczą o zwycięstwo na inaugurację sezonu WRC. Kolejne duety tracą już grubo ponad minutę.

6 sekund dzieli TOP3

Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja w kategorii RC2. Wszystkie oesy w popołudniowej pętli wygrali Oliver Solberg i Elliott Edmondson. Oni natomiast wciąż zajmują w klasyfikacji generalnej czwarte miejsce. Prowadzą Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. Ich przewaga nad drugimi Pepe Lopezem i Davidem Vazquezem Liste wynosi zaledwie 1,3 s. Trzeci są Yohan Rossel i Arnaud Dunand – tracący ledwie 6,2 s. Solberg i Edmondson są czwarci ze stratą 28,7 s. Natomiast jeśli oni jutro nadal będą jechać takim tempem i odrabiać straty, to niewykluczone, że włączą się do walki o zwycięstwo.

wrc rajd monte carlo
fot. Red Bull Content Pool

Jutro na zawodników czeka najdłuższy etap rajdu. Łącznie do pokonania załogi będą miały ponad 120 kilometrów. Na etap składały będą się dwukrotne przejazdy odcinków specjalnych Esparron – Oze (18.79 km), Les Nonieres – Chichilianne (20.04 km) oraz Pellafol – Agnieres-en-Devoluy (21.37 km). O ile dzisiaj zawodnicy wyjeżdżali z Gap na wschód, tak jutro pojadą już na zachód, w nieco inne tereny. Pierwsza z prób rozpocznie się o godzinie 8:05, zaś ostatnia wystartuje o godzinie 17:06. Przypominamy, że zgodnie z nowym regulaminem już po jutrzejszym etapie przyznamy punkty dziesięciu najlepszym załogom według klucza 18 – 15 – 13 – 10 – 8 – 6 – 4 – 3 – 2 – 1. Te punkty oczywiście zachowają ważność o ile załoga dojedzie do mety rajdu w niedzielę.

Przeczytaj również