Najszybszy samochód świata dziś kupisz za mniej, niż 100 tysięcy złotych. Okazja to mało powiedziane

Najszybszy samochód świata?

Szybkość to pojęcie względne. Jaki jest najszybszy samochód na świecie? Dla niektórych będzie to pojazd, który osiąga największą prędkość maksymalną. Te można rozgraniczyć następnie na pojazdy cywilne i te, które są przeznaczone do sportu. Dla innych wyznacznikiem będzie czas, w którym auto rozpędzi się do 100 km/h. Znów – z rozgraniczeniem na auta cywilne i te przeznaczone do sportu. Jeśli chodzi o kwestię samego przyspieszenia, to jednym z najszybszych aut na ziemi jest elektryczna Tesla Model S.

Samochód produkowany był od 2012 roku w amerykańskim Fremont i holenderskim Tilburgu. Jest to w gruncie rzeczy luksusowe połączenie coupe i limuzyny. W zależności od wersji, moc i przyspieszenie będą się oczywiście różniły. W przypadku wersji Model S Plaid osiągnięcie prędkości na poziomie 100 km/h zajmuje mniej, niż 2,1 s. Samochód generuje ponad 1000 koni mechanicznych i ma podobno zasięg ponad 800 kilometrów. Aktualnie można go kupić za mniej, niż 400 tysięcy złotych.

Ile kosztuje Tesla Model S?

Zwróćmy jednak uwagę na te nieco starsze i słabsze Modele S. Tutaj Tesla też ma się czym pochwalić. Każda z wersji rozpędzi się do setki w mniej, niż 6 sekund. To oczywiście świetny wynik i nikogo nie trzeba o tym przekonywać. Warianty mocy rozpoczynają się od 306 koni mechanicznych. Zasięg w większości przypadków zdecydowanie przekracza 400 kilometrów. Krótko mówiąc, osiągi Tesli Model S można zdecydowanie uznać za zadowalające. Ale wrażenie robi tutaj również – a może nawet przede wszystkim – cena.

Jeśli ktoś dobrze poszuka, to starszą, używaną Teslę Model S można kupić aktualnie za mniej, niż 100 tysięcy złotych. Oczywiście wiele zależy od wersji, mocy, wyposażenia i tak dalej. Natomiast tak czy inaczej uważam, że mniej, niż 100 tysięcy złotych za samochód z takimi osiągami, to bardzo dobra cena. Inną kwestią jest to, w jakim stanie ten samochód realnie będzie? Jak wygląda kwestia baterii i ile tej mocy rzeczywiście pozostało? Pamiętajmy, że to jednak samochód elektryczny. To dla wielu osób może budzić pewne problemy.

Zdjęcie wyróżniające: Tesla