Adrien Fourmaux – historia prawdziwa. Francuz jest objawieniem. To wynik ponad stan, czy norma?

Muszę przyznać – Adrien Fourmaux w tym sezonie absolutnie mi imponuje. Byłem jednym z tych, którzy skreślali M-Sport w tym sezonie. Nie wierzyłem, że w Rajdowych Mistrzostwach Świata w tym roku spotka ich cokolwiek dobrego. Nie w takim składzie – z popełniającym notorycznie błędy Adrienem i z Gregoire Munsterem. Reprezentant Luksemburga – umówmy się – nie należy do najszybszych kierowców rajdowych świata. Co przyniosły pierwsze trzy rundy WRC?

wrc adrien fourmaux m sport
Podaj dalej

Adrien Fourmaux. Dlaczego tak dobrze sobie radzi?

Nadal jestem zdania, że M-Sport rozczarował wielu kibiców swoim wyborem składu kierowców. Oczywiście od samego początku chodziło tutaj bardziej o Gregoire’a Munstera, aniżeli o Adriena Fourmaux. Jasne – to nie było też tak, że Francuz był pewniakiem. Wciąż był wyborem nieco kontrowersyjnym. Natomiast Gregoire? 25-latek w poprzednim sezonie WRC 2 przegrał nie tylko z Kajetanem Kajetanowiczem i z Miko Marczykiem, ale również z Danielem Chwistem. Zakończył sezon 2 punkty przed 55-letnim Arminem Kremerem. A przejechał przecież komplet 7 rajdów…

wrc adrien fourmaux m sport
fot. M-Sport

Za nami trzy rundy nowego sezonu. W żadnej z nich na trasie nie pojawiło się więcej, niż 9 samochodów Rally1. Punkty zdobywa się teraz w sobotę i niedzielę na podstawie trzech różnych klasyfikacji. Pomimo tego faktu Munster zdobył do tej pory 3 punkty. W klasyfikacji generalnej WRC zajmuje 14. miejsce. Jest m.in. za Andreasem Mikkelsenem, Gusem Greensmithem i Georgiem Linnamae. Nawet pomimo faktu, że ta trójka startowała autami Rally2. I pokonała do tej pory po jednym rajdzie… Myślę, że nie trzeba się w tym momencie jakoś bardziej rozwijać.

Zostawmy już tego Munstera…

Skupmy się na tym, co prezentuje Adrien Fourmaux. Francuz jest objawieniem tego sezonu. Jest znakomity. Bardzo mądry, rozsądny, wyważony i skuteczny. Wie, że jest liderem zespołu i wywiązuje się ze swoich zadań doskonale. W trzech rajdach w tym sezonie dwa razy stał na podium. Zajmował 3. miejsce w Szwecji i Kenii. Do tego dołożył 5. miejsce w Monte Carlo. Jest bardzo skuteczny i wyciska ten sezon jak cytrynę. Imponuje mi tym. Jest na 3. miejscu w punktacji całego sezonu i ma 13 punktów przewagi nad Ottem Tanakiem. Wow – naprawdę wow. Nie spodziewałem się tego.

wrc adrien fourmaux m sport
fot. M-Sport

Zastanawiam się natomiast, czy jest to wynik ponad stan… czy też w końcu stan normalny? Po raz pierwszy usłyszałem o Adrienie w 2018 roku. Rozmawiałem wówczas z jednym z mechaników, który obsługiwał jego samochód podczas Rallye du Var. Ów mechanik tak bardzo przekonywał mnie co do ogromnego potencjału Francuza, że… mimowolnie zacząłem go śledzić bardzo uważnie. W WRC 2 były później przebłyski. Jednak w samochodzie WRC, czy też później Rally1, Adrien wyraźnie się zagubił. Bardzo trudno oglądało się to, co Francuz wyczyniał za kierownicą.

Przerwa była konieczna

Szczególnie sezon 2022 był pasmem porażek. W pierwszych sześciu rundach czterokrotnie nie było go na mecie. W kolejnych dwóch zdobył łącznie 3 punkty. Później był słaby występ w Estonii i kolejne dwie katastrofy – w Finlandii i Belgii. W całym sezonie 2022 Francuz zdobył 13 punktów. Tego już było za wiele. Umówmy się – w tym momencie Fourmaux powinien raz na zawsze wylecieć z zespołu. M-Sport jednak zrobił coś innego. Zesłał go na „banicję” do WRC 2 i mistrzostw Wielkiej Brytanii. Dla Francuza było to zbawiennym. Prezentował naprawdę dobre tempo…

wrc adrien fourmaux m sport
fot. M-Sport

Już pod koniec sezonu oczywistym było, że M-Sport weźmie go z powrotem do auta Rally1. W nagrodę za dobry sezon 2023 Francuz pojechał z zespołem na Rajd Japonii. Zmienił wtedy innego beznadziejnego wówczas Francuza z M-Sportu, czyli Pierre-Louisa Loubeta. Pierre wyleciał z zespołu z hukiem. Natomiast on nie miał już tego szczęścia, co Fourmaux i wyleciał bezpowrotnie ze struktur M-Sportu. A Adrien… po roku odkupywania swoich win wsiadł w Japonii do Pumy Rally1. W końcu. Wsiadł… i na pierwszym prawdziwym oesie rajdu wyleciał z drogi na jednym z pierwszych zakrętów…

Jeśli tak dalej pójdzie, to o Fourmaux nakręcą film…

Szczerze mówiąc, po tej historii w Japonii się załamałem. Straciłem wiarę w tego faceta. Tymczasem wchodzimy w sezon 2024… a Fourmaux jest objawieniem. Jak to zatem jest? Francuz osiąga wyniki ponad stan? Biorąc pod uwagę kilka ostatnich lat, to tak – zdecydowanie ponad stan. W trzech rundach sezonu lider M-Sportu już zdobył więcej punktów, niż w całym sezonie 2021, nie mówiąc o roku 2022. Już dwa razy stanął na podium… Jest aktualnie trzecim kierowcą świata.

wrc adrien fourmaux m sport
fot. M-Sport

Z drugiej strony… może to w końcu jest normalny Adrien Fourmaux? Ten, o którym usłyszałem w 2018 roku? Może on tego wszystkie potrzebował, a teraz robi swoje. To, co umie najlepiej? Obawiam się tylko tego, aby wkrótce nie powróciły demony. Życzę Francuzowi tego, aby cały ten sezon wyglądał tak, jak jego początek. Aby się dobrze bawił i stawał na podium. Ale obawiam się, że w pewnym momencie to wszystko runie jak domek z kart. A wtedy wróci stary i niezbyt dobry Adrien. Oby nie! Na razie jest kapitalnie i niech tak pozostanie.

Zdjęcie wyróżniające: M-Sport

Przeczytaj również