Zwrócił uwagę policji i znalazł się w sądzie! Niewiarygodna historia z Polski!

Kontakt z policją może być stresujący, ponieważ niemal od dziecka dowiadujemy się, że funkcjonariusz to niekoniecznie osoba, która chce nam pomóc. Chociaż taka opinia jest bardzo krzywdząca, to zdarzają się również sytuacje mocno kontrowersyjne, gdzie można zastanowić się, kto w tej sprawie ma rację.

Zwrócił uwagę policji i znalazł się w sądzie! Niewiarygodna historia z Polski!
Podaj dalej

Każdy popełnia mniejsze i większe wykroczenia na drodze. Robimy to świadomie lub przez brak koncentracji. Takie sytuacje dotyczą też policji. Funkcjonariusze są ludźmi i raz na jakiś czas zdarza im się łamać prawo, choć oczywiście z punktu widzenia etyki pracy i zasad moralnych nie powinno mieć to miejsca. Też jak w każdej grupie zawodowej są ludzie zaangażowani i pomocni, a także tacy, którzy chcą tylko innym utrudnić życie.

Przykłady łamania przepisów ruchu drogowego

W sieci znajdziemy bardzo dużo filmów, gdzie przedstawia się wykroczenia drogowe z udziałem radiowozów. Niektóre manewry spokojnie nadają się do klasyfikacji o nazwie – brawurowe lub nonszalanckie. Co potwierdza tezę, że w każdej grupie zawodowej są ludzie, którzy budują jej złą opinię. Ona niestety rzutuje później na pozostałe osoby.

Jedzenie loda podczas jazdy

Jeśli chodzi o niewiarygodną historię z Polski, cała opisana sprawa ma dosyć niezwykły charakter, ponieważ zatrzymany podczas kontroli drogowej zwrócił uwagę policjantowi na fakt jedzenia przez niego lodów w czasie jazdy. Zgodnie z przepisami art. 63 ust. 5, wskazuje, że: Kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. W związku z tym wydaje się, że uwaga w stronę policjanta była słuszna.

Za jedzenie McDonalda w aucie na parkingu można dostać mandat
fot. freepik.com – ryazancevaolga1406

Sprawa skierowana do sądu

Jak opisuję sprawę portal prawonadrodze.org.pl policjant oskarżył kierującego, który zwrócił uwagę funkcjonariuszowi o wyprzedzanie na linii podwójnej ciągłej i niezachowanie bezpiecznej odległości od pojazdu wyprzedzanego. Sprawa trafiła do sądu i jak czytamy dalej, wydarzyło się tam sporo nieprawidłowości. Więcej o tym przypadku tutaj.

W takich sytuacjach można zastanowić się, jak funkcjonuje państwo w tym sądy i policja. Mamy nadzieję, że sprawa będzie miała swój pozytywny finał i zostanie wydana sprawiedliwa ocena całego zdarzenia.

źródło: prawonadrodze.org.pl

Przeczytaj również