(Nie)używana Skoda Superb kombi 2.0 TDI na sprzedaż. Wyposażenie "Laurin & Klement" i niska cena

Ta praktycznie nieużywana Skoda Superb kombi w idealnej specyfikacji spędziła praktycznie całe 10 lat w garażu. Teraz jej właściciel sprzedaje ją za ułamek pierwotnej ceny. A jeśli po zdjęciach będzie ci się wydawało, że to zupełnie nowy samochód, nie będzie to dalekie od prawdy. Za podobne pieniądze nie da się dziś kupić praktycznie żadnej Skody. 

skoda-superb-laurin-i-klement
Podaj dalej

Praktycznie nowa Skoda Superb

skoda-superb-laurin-i-klement
fot. mobile.de

Dziś Skoda oferuje swoje samochody za naprawdę niemałe pieniądze, delikatnie rzecz ujmując. Lepiej wyposażona Fabia z wciąż litrowym silnikiem będzie kosztowała ponad 90 000 złotych. A jeśli zaczniesz myśleć o Superbie kombi ze zwykłym 2.0 TDI i nieco wyższym niż podstawowe wyposażeniem, musisz mieć w kieszeni praktycznie 200 000 zł. 

Warto jednak śledzić na bieżąco rynek aut używanych. Pomimo dziwnych zawirowań na rynku, wciąż pojawiają się ciekawe oferty. Ta konkretne stawia zakup nowego samochodu w jeszcze mniej pochlebnym świetle. 

skoda-superb-laurin-i-klement
fot. mobile.de

To Skoda Superb kombi 2.0 TDI, która kosztuje ułamek ceny nowego samochodu. A mimo to jest praktycznie nieużywana. Ciekawiej jest na niego patrzeć ze względu na jego stan niż na konstrukcję, ale jest to samochód drugiej generacji. Jej projekt nie zestarzał się całkowicie do piękna, chociaż po liftingu nadal wygląda świeżo.

Dobry silnik, pełno wyposażenia

skoda-superb-laurin-i-klement
fot. mobile.de

Ponadto, Superb ma prawie idealną specyfikację. Co prawda silnik 2.0 TDI o mocy 140 koni mechanicznych nie zachwyca, ale daje połączenie dynamiki, ekspresji i zużycia paliwa. To bardzo dobry kompromis. Jeżeli ktoś sięga po taki napęd to zazwyczaj jest to firma goniąca za jak najmniejszymi kosztami eksploatacji na długich trasach, jednak ten samochód miał tylko jednego prywatnego właściciela, który gonił za maksymalną ilością czasu spędzonego z nim w garażu.

Od pierwszej rejestracji w 2013 roku Skoda przejechała zaledwie 41 000 kilometrów. To wyjątkowo mało jak na 10-letniego Superba. A w sprzedaży bez problemu znajdziemy egzemplarze z 10-krotnie wyższymi przebiegami, które są nadal w pełni sprawne. Poza tym samochód ten przez cały ten czas był odpowiednio pielęgnowany – regularnie jeździł do serwisu na przeglądy, mimo że przejechało między nimi zaledwie kilka tysięcy km.

skoda-superb-laurin-i-klement
fot. mobile.de

Poza tym wybrana specyfikacja jest naprawdę atrakcyjna. Maksymalne wyposażenie Laurin i Klement z jasną skórą, to fajny design raz na zawsze. Cena wywoławcza 21 250 euro, czyli około 100 000 zł, nie wygląda na bardzo niską. Ale co dziś można kupić od Skody za takie pieniądze? 

Przeczytaj również