7-letnia Skoda jak nowa
Regularnie zwracamy uwagę na używane samochody, starając się wyszukiwać tych z najmniejszym przebiegiem. Czasem jest to oczywiście bardzo rzadki i drogi egzemplarz, czasem zwykłe auto w niespotykanej konfiguracji, a czasem używane auto, które można de facto potraktować jako nowe.
Skoda Superb kombi powstała w niezliczonej liczbie egzemplarzy. Ta 7-letnia Superbka jest naprawdę wyjątkowa.
Jasnobeżowa Skoda powstała z myślą o długich podróżach, jednak nie doświadczyła ich zbyt wiele w swojej przeszłości. Pierwszy właściciel zdecydował się na dość wypasioną wersję, w którym nie brakuje najważniejszego wyposażenia. Mamy więc podgrzewane siedzenia, czy automat. Ale przez większą część czasu samochód stał w garażu.
Niski przebieg i świetny stan
Auto nie robiło nawet 4000 kilometrów rocznie i nie będzie przesadą stwierdzenie, że wciąż jest jak nowy. Na liczniku Superba widnieje bowiem zaledwie 24 250 kilometrów – w rękach jednego właściciela i z dobrą opieką serwisową.
Skoda Superb drugiej generacji nie jest oczywiście najbardziej aktualnym modelem. Ale jest na tyle nowoczesne, że nie odczujecie większych problemów z brakiem wyposażenia czy nieświeżym wyglądem.
Dobra benzyna pod maską
Pod maską znajduje się stosunkowo klasyczny i wystarczająco mocny silnik 1.8 TSI. To jeden z cieszących się (niesłusznie) złą sławą silników. Jest jednak bardzo cichy, stosunkowo oszczędny i wystarczająco mocny – ma 160 KM. Oczywiście, nie będzie on inspirujący dla entuzjastów, ale nie będzie na pewno powodem do wstydu czy problemów.
Auto jest w kombi i ma skrzynię DSG. Oprócz tego mamy wyposażenie, które na pewno umili wam każdą podróż. Najciekawsza jest jednak cena – auto kosztuje 19 489 euro (92 000 zł). Za praktycznie nową Skodę Superb, w takim wyposażeniu. Nic tylko brać.