Gwiazdorska obsada finałowej rundy OMM Super S Cup 2019

Już w najbliższy czwartek rozpocznie się finałowa runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na naszym rodzimym Torze Poznań.

W harmonogramie rywalizacji jak zwykle nie zabrakło ciekawych pozycji, wśród których z pewnością należy wymienić monomarkowy puchar OMM Super S Cup przeznaczony dla samochodów Mini Cooper S R53. Wszystkie egzemplarze zostały zbudowane przez firmę OMM sp. z o.o., która zastrzega sobie wyłączne prawo do ich serwisowania, zapewniając tym samym równe osiągi wszystkich aut.

W skład modyfikacji wchodzą m. in.: klatka bezpieczeństwa, dyferencjał Quaife ATB typu LSD, amortyzatory o regulowanym tłumieniu BC Racing BR Series, system zarządzania silnikiem Ecumaster EMU Black, redukcja masy i wiele, wiele innych.

Artur Obuchowski, organizator Super S Cup zapytany o to, dlaczego zdecydowano się akurat na ten samochód, odpowiedział: – Wybraliśmy Mini nieprzypadkowo. Po pierwsze wciąż wygląda nowocześnie, mimo iż korzystamy z roczników 05/06. Osiągami jest bardzo zbliżone do pucharu BMW iS, a w tym roku zamierzamy być nawet szybsi dzięki serii kolejnych modyfikacji. Mamy nadzieję, że na Torze Poznań uda się nam przekroczyć granicę 1 minuty i 50 sekund.

– Auto z założenia ma być łatwe w prowadzeniu, wybacza wszelkie pomyłki, a jeśli ktoś przesadzi, straci tylko trochę czasu, a nie wypadnie poza tor, czy obróci się. Mini jest bardzo cierpliwe dla kierowcy. Większość naszych zawodników to początkujący kierowcy, a wykorzystanie 90-95% potencjału tego samochodu nie jest bardzo trudnym zadaniem, dzięki czemu wyścigi są bardzo ciekawe – podsumowuje Obuchowski.

Przed finałową rundą sezonu 2019 sytuacja w klasyfikacji generalnej wygląda bardzo ciekawie i jest niejako obietnicą zaciętej rywalizacji, która czeka na nas w ten weekend w Poznaniu.

https://www.facebook.com/WRCNewsOfficial/posts/2460506907303563

Z dorobkiem 135 punktów na czele tabeli znajduje się Jacek Cichopek i to on ma największe szanse zdobycie mistrzowskiego tytułu. Tylko 18 punktów mniej zgromadził do tej pory Bartosz Alejski, który z kolei ustępuje na 16 oczek Jakubowi Kojderowi.

Punkty zdobywane są według formatu 6-5-3-2-1 dla najszybszej piątki w kwalifikacjach i 25-18-15-12-10-8-6-4-2 dla dziewięciu najlepszych kierowców w każdym z dwóch wyścigów. Dodatkowo od tego sezonu premiowane jest najszybsze okrążenie, za które zawodnik może dopisać sobie kolejne 2 oczka.

To oznacza, że w trakcie ostatniej rundy w Poznaniu do zdobycia będą maksymalnie 64 punkty. Z walki o mistrzowski tytuł nie możemy więc skreślić najszybszego w sezonie 2018 Jacka Łukaszczyka (37 punktów straty do lidera) i Przemysława Plucińskiego (47 punktów), choć ich szanse są tak naprawdę tylko matematyczne.

Do kierowców walczących regularnie o punkty w trakcie finałowej rundy dołączą także zawodnicy GT3 Poland znani z występów w Lamborghini Supertrofeo Europe. Ponad 600-konną maszynę na pucharowe Mini zamienią w ten weekend m. in. Andrzej Lewandowski, Rafał Mikrut, czy Grzegorz Moczulski.

Ponadto, zawodnicy OMM Super S Cup po raz pierwszy w historii doczekali się własnej klasy w 2-godzinnym wyścigu Endurance. Tam zgłoszono aż 7 samochodów.

Gwiazdorska obsada finałowej rundy OMM Super S Cup 2019
Podaj dalej

W harmonogramie rywalizacji jak zwykle nie zabrakło ciekawych pozycji, wśród których z pewnością należy wymienić monomarkowy puchar OMM Super S Cup przeznaczony dla samochodów Mini Cooper S R53. Wszystkie egzemplarze zostały zbudowane przez firmę OMM sp. z o.o., która zastrzega sobie wyłączne prawo do ich serwisowania, zapewniając tym samym równe osiągi wszystkich aut.

W skład modyfikacji wchodzą m. in.: klatka bezpieczeństwa, dyferencjał Quaife ATB typu LSD, amortyzatory o regulowanym tłumieniu BC Racing BR Series, system zarządzania silnikiem Ecumaster EMU Black, redukcja masy i wiele, wiele innych.

Artur Obuchowski, organizator Super S Cup zapytany o to, dlaczego zdecydowano się akurat na ten samochód, odpowiedział: – Wybraliśmy Mini nieprzypadkowo. Po pierwsze wciąż wygląda nowocześnie, mimo iż korzystamy z roczników 05/06. Osiągami jest bardzo zbliżone do pucharu BMW iS, a w tym roku zamierzamy być nawet szybsi dzięki serii kolejnych modyfikacji. Mamy nadzieję, że na Torze Poznań uda się nam przekroczyć granicę 1 minuty i 50 sekund.

– Auto z założenia ma być łatwe w prowadzeniu, wybacza wszelkie pomyłki, a jeśli ktoś przesadzi, straci tylko trochę czasu, a nie wypadnie poza tor, czy obróci się. Mini jest bardzo cierpliwe dla kierowcy. Większość naszych zawodników to początkujący kierowcy, a wykorzystanie 90-95% potencjału tego samochodu nie jest bardzo trudnym zadaniem, dzięki czemu wyścigi są bardzo ciekawe – podsumowuje Obuchowski.

Przed finałową rundą sezonu 2019 sytuacja w klasyfikacji generalnej wygląda bardzo ciekawie i jest niejako obietnicą zaciętej rywalizacji, która czeka na nas w ten weekend w Poznaniu.

https://www.facebook.com/WRCNewsOfficial/posts/2460506907303563

Z dorobkiem 135 punktów na czele tabeli znajduje się Jacek Cichopek i to on ma największe szanse zdobycie mistrzowskiego tytułu. Tylko 18 punktów mniej zgromadził do tej pory Bartosz Alejski, który z kolei ustępuje na 16 oczek Jakubowi Kojderowi.

Punkty zdobywane są według formatu 6-5-3-2-1 dla najszybszej piątki w kwalifikacjach i 25-18-15-12-10-8-6-4-2 dla dziewięciu najlepszych kierowców w każdym z dwóch wyścigów. Dodatkowo od tego sezonu premiowane jest najszybsze okrążenie, za które zawodnik może dopisać sobie kolejne 2 oczka.

To oznacza, że w trakcie ostatniej rundy w Poznaniu do zdobycia będą maksymalnie 64 punkty. Z walki o mistrzowski tytuł nie możemy więc skreślić najszybszego w sezonie 2018 Jacka Łukaszczyka (37 punktów straty do lidera) i Przemysława Plucińskiego (47 punktów), choć ich szanse są tak naprawdę tylko matematyczne.

Do kierowców walczących regularnie o punkty w trakcie finałowej rundy dołączą także zawodnicy GT3 Poland znani z występów w Lamborghini Supertrofeo Europe. Ponad 600-konną maszynę na pucharowe Mini zamienią w ten weekend m. in. Andrzej Lewandowski, Rafał Mikrut, czy Grzegorz Moczulski.

Ponadto, zawodnicy OMM Super S Cup po raz pierwszy w historii doczekali się własnej klasy w 2-godzinnym wyścigu Endurance. Tam zgłoszono aż 7 samochodów.

Przeczytaj również