Używane
Ferrari z niesamowitą historią w F1
Choć nie jest to jedyny samochód F1 Michaela Schumachera, jaki niedawno pojawił się na aukcjach, jest to ostatni, jakim jeździł przed przejściem na pierwszą emeryturę. Przypomnijmy, że Niemiec po sezonie 2006, kiedy po mistrzowski tytuł w arcyciekawej walce sięgnął Fernando Alonso, był ostatnim dla niemieckiego kierowcy. Schumacher przeszedł na emeryturę, jednak w 2010 roku wrócił do sportu z Mercedesem.
Ten konkretny model Ferrari 248 F1 jest piątym z ośmiu podwozi skonstruowanych na rok 2006. Samochód zadebiutował na Imoli, w czwartej rundzie mistrzostw. Schumacher zdobył za jego kierownicą pole position i wygrał w wyścigu – był to jego pierwszy triumf w sezonie 2006.
Podczas kolejnego wyścigu na torze Nurburgring Schumacher zakwalifikował się na drugim miejscu. Ale dzięki dobrej strategii pit stopów finalnie sięgnął po kolejne zwycięstwo. Ten konkretny egzemplarz zajmował też 2. miejsca w wyścigach w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Podwozie wróciło na Grand Prix Stanów Zjednoczonych, a Schumacher sięgnął po kolejne pole position i zwycięstwo.
Muzealny stan i kosmiczna cena
Z Schumim za kierownicą 248 F1 odniósł zwycięstwo jeszcze w Grand Prix Francji. A wystawione na akcji podwozie zostało wycofane po Grand Prix Węgier. Jednakże, Schumacher poprowadził samochód jeszcze jeden ostatni raz podczas uroczystości Ferrari Finali Mundiali na torze Monza pod koniec sezonu.
Dom aukcyjny RM Sotheby’s odpowiedzialny za jego sprzedaż twierdzi, że ten konkretny samochód został kupiony przez prywatnego kolekcjonera w grudniu 2007 roku bezpośrednio od Ferrari. Ale od tamtej pory pozostaje cały czas w rękach tego samego kolekcjonera. Otrzymał nawet certyfikat Ferrari Classiche i był używany podczas kilku prywatnych sesji testowych na torze Fiorano. Był również eksponowany w Petersen Automotive Museum w Los Angeles. W 2017 roku fani mogli oglądać go na wystawie „Seeing Red: 70 Years of Ferrari”.
Szacowana cena aukcyjna tego Ferrari 248 F1 wynosi ponad 10 milionów dolarów. Biorąc jednak pod uwagę jego rodowód i historię, może z łatwością stać się jednym z najdroższych samochodów F1 w historii. Jeśli masz na tyle odwagi, możesz sprawdzić obecną cenę na aukcji RM Sotheby’s.
