Podczas, kiedy przyjaciele wtórowali i wiwatowali, 20-latek wybijał szyby w samochodach i w pobliskiej szkole. Mężczyzn zatrzymano w sobotę wieczorem, informację policji przekazała kobieta, która widziała całe zdarzenie około godziny 4:30 w sobotę.
Funkcjonariusze zastali na miejscu zdarzenia 28 samochodów z powybijanymi szybami. Boczne, tylne, lusterka. Mężczyźni wykazali się niesamowitą pomysłowością. 17 i 18-latek zostali zwolnieni, gdyż do wszystkiego przyznał się 20-latek. Jak sam wspominał, nie potrafi wytłumaczyć dlaczego tak uczynił, za wszystko wini alkohol.