Do tej kuriozalnej sytuacji doszło w hrabstwie Kent, gdzie dwudziestolatek kierował samochodem mając tuż przed swoimi oczami papugę. Policja zatrzymała go na autostradzie M20 i mimo usilnych zapewnień, że wszystko jest ok postanowiła wlepić mandat.
Oficjalną przyczyną jest brak odpowiedniej kontroli nad pojazdem. Zgadzacie się z brytyjskimi stróżami prawa? Biedna papużka utrudniłaby wam jazdę?